49

30 1 0
                                        

Alex

Po wyjściu z komisariatu policji zaprosiłam Mary do siebie. Chciałam z nią spędzić trochę czasu. Cieszę się, że jestem jej narzeczoną. Czuję się wyjątkowo. Mary usiadła w salonie a ja poszła do kuchni zrobić kawę kobiecie. Wróciłam do Mary i wręczyłam jej napój.

-Cieszę się, że poszłyśmy z tym na policję. Mam nadzieję, że nam pomogą - powiedziała Mary popijając kawę.

-Też mam taką nadzieję.

Nagle usłyszałam pukanie do drzwi.

-To może być Suzanne!!! Alex Alex dzwoń na policję!!! - zaczęła panikować kobieta.

Wiedziałam kto to może być. Bałam się.
Ale wiedziałam, że wcześniej czy później prawda musi wyjść na jaw. Drzwi otworzyły się a my usłyszałyśmy znajomy głos.

~mommy issues~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz