CASSIE:
— chciałabyś się spotkać? — zapytała Belly wyciągając mnie z zamyśleń.
Jest lekcja historii na której nie mogę się jakoś skupić, całą moją uwagę skupiam na zeszycie w którym szkicuje.
— no, możemy. — powiedziałam obojętnie.
— okej, o której i u kogo? — spytała.
— możemy u mnie o 17. — wzruszyłam ramionami.
Dziewczyna skinęła głową i wróciła do słuchania nauczycielki. Ja dokończyłam rysować. Po skończeniu lekcji historii, która w sumie była ostatnią naszą lekcją skierowałam się do wyjścia.
— A w ogóle na jakiej ulicy mieszkasz? Łatwiej mi będzie znaleźć twój dom. — Belly dotrzymała mi kroku.
— mieszkam w mieszkaniu, ulicy nie wiem napiszę ci jak wrócę. — podrapałam się po karku.
Dziewczyna kiwnęła głową i poszła w zupełnie inną stronę, zauważyłam auto Olecs'a więc od razu się tam skierowałam. Kilka innych dziewczyn stało obok auta mojego brata i chyba próbowały z nim flirtować, zjechałam je obojętnym wzrokiem i usiadłam na siedzeniu pasażera.
— co ta dziwka robi w twoim aucie Olus? — zapytała jakaś blondynka.
— to moja siostra, dziwko, wypierdalaj stąd,
już. — syknąl Olecs.Dziewczyna zrobiła wielkie oczy po czym zwróciła się do dziewczyn które były z nią i odeszły.
— uratowałas mi życie..— westchnął Olecs.
— nic takiego nie zrobiłam. — machnęłam ręką.
— ojciec chce cię widzieć. — powiedział odpalając samochód.
— po co? — zapytałam.
— ma ci coś ważnego do powiedzenia, od razu jak przyjedziesz skieruj się do jego gabinetu tam gdzie ostatnio byliśmy na rozmowie. — wytłumaczył.
Kiwnęłam głową i reszta drugi minęła nam w ciszy, zastanawiałam się po co ojciec chce mnie widzieć. Już coś zrobiłam? Może to tylko eksperyment społeczny? Może ja jestem ekspertem społecznym? A może to tylko sen?
— jesteśmy.
Popatrzyłam na Olecs'a wysiadającego z auta i po chwili zrobiłam to samo, udałam się na górę do mojego mieszkania gdzie rzuciłam plecak na łóżko i poszłam się szybko przebrać. Ubrałam szare dresy i szarą bluzę a włosy związałam w kitkę po czym wyszłam z mieszkania. Kierowałam się w stronę gabinetu ojca a przed naciśnięciem na klamkę zrobiłam kilka głębokich wdechów. Dam radę, otworzyłam drzwi i zobaczyłam ojca siedzącego na krześle za biurkiem.
— cześć Cassie siadaj. — powiedział.
— dzień dobry..— odpowiedziałam cicho.
— mam dla ciebie propozycje. — westchnął. — wiem że pewnie weźmiesz mnie za potwora czy coś w tym stylu ale chciałbym abyś mnie wysłuchała. — podrapał się po karku. — mam firmę, lecz nie jest to zwykła firma jest to firma dla zabójców, zabijamy ludzi. Jestem szefem tej firmy, bardziej mogę to nazywać mafii, ja, Olecsavian i masa innych ludzi w niej pracujemy i zabijamy ludzi którzy stają nam na drodze. Głównie zajmuje się też przemytem narkotyków i różnych rzeczy z innych kontynentów, a jako że jesteś moją córką to czy chciałabyś..—
— tak. — przerwałam mu.
Tata zmarszczył brwi i spojrzała na mnie.
— tak, będę dla ciebie pracować, ojcze — oznajmiłam.
CZYTASZ
Ride With You [ ZAWIESZONE ]
RomanceTOM PIERWSZY SERII RIDE!! Nie wiedziała kim jest. Czasami była zwykłą, zagubioną dziewczynką, a kiedy słońce opadało gdzieś daleko za chmury, ujawniały się jej demony i osobowość, którą znała tylko ona. Do czasu, kiedy nie pojawił się on. Jej odwi...