Już wsiadam do samolotu, już dziś opuszczam Londyn i lecę do Las Vegas, ciekawe czy mnie pozna, kiedyś go spotkałam ale jak byłam mała to rodzice przedstawili mi go. W samolocie siadam na swoje miejsce, i po chwili słyszę.
- za dziesięć minut lecimy.- powiedział pilot samolotu.———-
W VEGAS
Po wyjściu z samolotu kieruje się do autobusu, siadam na swoje miejsce i odjeżdżamy. Gdy już wysiadamy kieruje się do taxi.
-dzień dobry-mówi kierowca.
-dzień dobry-odpowiadam.
- gdzie zawieść-patrzy na mnie dziwnym wzrokiem.
- Najbliższy hotel.- mówię i wyciągam z torebki sok, i biorę łyka.
Gdy już jesteśmy przy hotelu place 200zł ( przesada) i wysiadam.Wchodzę do hotelu i od razu kieruje się do recepcji,
-dzień dobry w czym mogę pomóc?-pyta no co ja mówię.
- dzień dobry po proszę pokój dla jednej osoby.
- Dobrze proszę- daje mi kluczyk z numerem 10 i kieruje się do tego pokoju. W pokoju jest czysto nawet, jest jedno łóżko mały stoliczek lampka i szafa , w łazience jest wanna, wc i zlew, wygląda tak samo jak w innych domach. Nic nowego.
Sprawdzam na telefonie która godzina , na wyświetlaczu wyświetla się że jest już 22, kieruje się do łóżka i idę spać.
CZYTASZ
Teach me to live
Teen FictionPo śmierci rodziców Lana Taylor chce znaleść ich zabójcę i go zabić, jednak nie wie co wydarzy się później..