Było dość późno właśnie wracałam z wycieczki która zajęła nam cały dzień ostatnio nie najlepiej się czułam ciągle wymiotowałam i przestraszyłam się że mogę spodziewać się maluszka miałam dopiero 17 lat nie mogłam sobie na coś takiego pozwolić a przede wszystkim nie przed maturą (Uznajmy że też w Budapeszcie piszą mature)martwiłam się moim się moim stanem zdrowia wkoncu doszłam do domu
-Czesc wróciłam-Powiedzałam do mamy która oglądała telewizję
-No nareszcie ileż można na ciebie czekać
-No wiesz byliśmy tu i tam to była praktycznie wycieczka do trzech miejscowości ale mam zdjęcia
-Pokaz je-Powiedzala mama a ja zajęłam miejsce obok niej zaczęłam pokazywac mamie zdjęcia na których byliśmy bardzo ucieszeni na pierwszym zdjęciu byl Boka z Pastorem na drugim zajś zdjęcie jak Weiss wpadł do jeziora tak btw wrócimy do tego jak udało mi się przekonać boke i chłopaków do zaakceptowania mojego związku z Pastorem:
26 lipca to był ten dzień
-Stresujesz sie-Zapytam mnie pastor
-Jeszcze jak-Odpowiedzalam na mojej twarzy było widać mocne zmieszanie i przerażenie bo mogłam się spodziewasz co będzie mnie czekać na placu doszliśmy na plac chłopaki na nim byli i jak mnie zobaczyli zaniemówili
-A co ty tu robisz wypierdalaj stąd tu nie ma miejsca na dziwki-Krzyknął Barabasz w moją stronę widzalam zniesmaczony wyraz twarzy mojego chłopaka
-POSLUCHAJCIE MNIE BLAGAM WAS-Wykrzyczałam
-Jestem z Pastorem kocham go ale jednocześnie was kocham pastor zrobił wszystko żeby czerwone koszule mnie zaakceptowali było im ciężko wkoncu to wróg a wroga powinno się nienawidzić ale oni mnie polubili i zrozumieli że miłość nie wybiera znam was od dziecka a boke od urodzenia więc proszę was zrobcie to dla mnie i zaakceptujcie go -Po tych słowach podszedł do nas Czele i przytulil oddaliśmy orzytulasa i zaczęli do nas podchodzić inni i tezvnas przytulać i tak pastor od tego dnia zaczął codziennie przebywać na placu razem ze mną i innymi chłopcami bardzo polubił się z Kolnayem wręcz znaleźli wspólny język a ja byłam dumna z moich chłopaków że zaakceptowali najważniejszego mężczyzna w moim życiu
