Była leniwa sobota cały dzień przeleżałam w łóżku jedząc lody,ciastka i chipsy spędzałam ten dzień z Weissem ponieważ dawno nie mieliśmy wspólnego dnia jesteśmy przyjaciółmi od przedszkola i rozumiemy się bez słów i odrazu skapował że coś jest nie halo
-Ej Caro wszystko ok?dziwnie się zachowujesz-Zapytal
-Dobra powiem ci ale jak komuś powiesz przejdę się i ci cały kit wyrzuce-Zaczelismy się śmiać i zrobiłam poważną minę
-Pastor mnie przeleci dzisaj-po tych słowach wypluł sok który przed chwilą pił
-CO KURWA-zaszokowany powiedział
-Ta..-Bylo mi wstyd dlaczego ja musiałam akurat na ten pomysł się zdecydować
-ALE JAK PRZELECI W SENSIE SEKS?-ten jebany debil się tak darł że nawet mama krzyknęła z dołu co się tam dzieje miałam przejebane
-tak debilu będziemy to robić-jakos go to nie wzruszyło jak odpowiedziałam mu na to zdziwiłam się mega
-Aha..mam nadzieję że ci dziecka nie zrobi-On chyba nie wiedział o kim mówię
-I CIEBIE RO NIE WZRUSZA PASTOR Z CZERWONYCH KOSZUL-odpowiedzalam
-Nieee przecież ty robisz to nie dla przyjemności tylko dla interesu-Jebany mnie przejzal
-Skad ty to...-Przerwal
-Jestem jasnowidzem-Zaczelismy się śmiać aż rozbolał mnie brzuch i wróciliśmy do oglądania
Była już 18:50 stałam pod szklarnia z daleka szedł pastor miał bardzo dobrze zbudowana sylwetkę no wsumie co się dziwić jest najlepszym sportowcem w całym Budapeszcie trochę nie żałowałam że musiałam z nim odbyć pierwszy raz ale tylko trochę dla jasnosci gdy doszedł chciał się odezwać jednak wyprzedziłam go
-Zamknij się nic nie mów-Weszlismy do szklarni a pastor zamknął drzwi na klucz i zaczął mnie namiętnie całować oczywiście ja też oddawałam pocałunki żeby nie bylo nasze języki toczyły walkę o dominację wygrał pastor chłopak bez wahania podasadzil mnie na blacie zrzucając wszystko co na nim jest powoli przechodził na moją szyję zostawiając na niej malinki ciekawe jak ja je kurwa zakryje tak btw zawisł nade mną wciąż mnie całując po szyki bardzo mi się do podobało nie chciałam przerywać tej chwili przeszedł do rozpinania moich guzików od koszuli szaro-zielonej pozostawiając mnie w staniku
-O kurwa laleczko...-a ja tylko w odpowiedzi zamruczalam bardzo go to podjaralo i odrazu zaczął całować mój brzuch aż trafił na guziki od spodni zaczął je rozpinać aż pozbawił mnie spodni byłam półnaga aż wkoncu pastor postanowił mnie pozbawić biustonosza i zaczął masować moja nagą pierś
-PASTOR-zajeczałam a on przyspieszył swoje ruchy i znowu złączył nasze usta znów byłam w siódmym niebie jak złączyły się nasze usta jak on to kurwa dobierze robi pomyślałam
-No to co trzeba cię całą rozebrac-poczulam jak fala gorąca oblewa moje ciało Pastor tak na mnie działał po tym co powiedział tak się stało zdjał że mnie majtki i zaczął iść na dół robiąc mi dobrze
-PASTOR ....JAPIERDOLE...PASTOR-jeczalam
-Wiem laleczko że ci się podoba-i znów zaczął robić to co przed chwilą jeczałam na całą szklarnie a pastor znów zaczął całować moją szyję
-Nie wiem jak ty ale ja tylu malinek nie widziałem w zyciu-Obnizyl ton głosu i zaczął się szyderczo śmiać
-Masz przejane-odpowiedzalam poł przytomnym głosem wkoncu zdjął że siebie spodnie oraz bokserki i wszedł we mnie bardzo ostrożnie i zaczął się lekko poruszać
-Pa..sto...-probowalsm wyjeczec coś ale pastor mnie uciszył wyszedł ze mnie i zaczął się ubierać
-Bylas wspaniała -powiedzal mi na ucho próbowałam dojść do siebie przez kilka minut
-Teraz kulki oddawaj -Powiedzalam przykrywając mój biust chociaż wiem że widzal mnie przed chwilą całą rozebrana jęcząca podnim
-Masz-Podal mi je bez wahania
-Muszisz częściej robić takie deale-zasmiał
-Chcialbys-Zaczwlam się ubierać i wyszłam