VIII-,-Trzymaj się planu-,-

525 30 5
                                    

Harry wyłączył telefon odrazu kiedy wyszłam z łazienki. Pierwszy dzień związku, a już coś jest nie tak. Nie wiem co mam robić. Boję się. Boję się, że się zaangazowalam a on nie. Skończyłam z Harrym oglądać film i dopiero po pewnym czasie zauważyłam, że coś do mnie mówi.
H-Sara.
S-hm??
H- Pytałem o coś.
S- przepraszam.
H- co Cie tak zamyslilo?
S- wszystko I nic. No to o co pytałeś?
H- Idziemy spać czy ogłądamy coś jeszcze?
S- Jestem padnięta wolałabym iść spać.
H-W porządku.

Nie mogłam zasnąć. Jak mi się to udało to znów się obudziłam o 4:30. Harry leżał po drugiej stronie łóżka. Już jego ramiona mnie nie otaczały . Więc śpi bo niekontroluje swoich pozycji. Długo nie myślałam. Wyjęłam telefon Harryego, który był w jego spodniach leżących na fotelu. Zamknęłam się z nim w łazience. Odtowrzyłam wiadomości z Zaynem
Zayn -  Harry wiesz co masz robić...

H-Wiem! Przestań mnie ciągle kontrolować,bo zrezygnuje!

Z- Po prostu trzymaj się planu. Sama dobroć nic więcej.

H-Nie kurwa. Ochajtam się.

Z-To nie było zabawne.

H-Nie miało -,-

Oszukana (H.S. fanfiction )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz