Wczorajszego dnia, praktycznie nic nie robiłam, nie rozmawiałam z Connorem o naszej relacji, jakoś nie było na to czasu. Było mi to trochę na rękę, nie wiedziałam co bym mu miała powiedzieć.
- Jesteś gotowa? - odwróciłam się. Connor był w garniturze, nigdy go w nim nie widziałam, wyglądał cholernie dobrze.
- Tak - powiedziałam.
- Ładnie wyglądasz - powiedział, uśmiechnęłam się.
- Dzięki, nigdy nie widziałam cię w garniturze - powiedziałam.
- Dla mnie to też nie codzienny widok - oznajmił, zaśmiałam się.
- Idziemy? - zapytałam.
- Tak - wzięłam torebkę i wyszliśmy z pokoju. Zeszliśmy na dół, przy drzwiach czekał już na nas Peter.
- No siostrzyczko ładnie wyglądasz, Agnes z Ronaldo już pojechali - powiedział Peter.
- Dzięki, to też już jedźmy - oznajmiłam, wyszliśmy z domu i poszliśmy do samochodu.
***
- Cieszę się, że już jesteście, ładnie wyglądacie, na tablicy napisane macie wasze miejsca, bawicie się dobrze - powiedziała ciocia i od nas odeszła. Sprawdziliśmy nasze miejsca i poszliśmy do stolika przy którym usiedliśmy, Peter zaczął dziwnie się rozglądać.
- Czemu się tak rozglądasz? - zapytałam.
- Szukasz sobie dziewczyny? - zaśmiał się Connor, Peter popatrzył na niego morderczym wzrokiem.
- Zamknij się, pamiętasz Summer? - zapytał mnie.
- Tak, córka sąsiadki cioci - oznajmiłam.
- Ciocia ją zaprosiła, jest niezłą laską - oznajmił, przewróciłam oczami.
- Możesz raz pomyśleć mózgiem, a nie fiutem? - zapytałam z nadzieją.
- Co za słowa - Connor udał niedowierzenie, uderzyłam go w ramię.
- Powiedziałem tylko, że jest niezłą laską, pogrążasz mnie - oznajmił urażony.
- Wybacz braciszku, ale jesteś facetem, wam tylko jedno w głowie - oznajmiłam.
- Spierdalaj - powiedzieli w tym samym czasie, parsknęłam śmiechem.
- Idę jej poszukać - wstał z krzesła i odszedł.
- Aż tak bardzo złą opinie masz o facetach? - zapytał.
- Po jednym facecie taka opinia powstała - oznajmiłam.
- Miałaś chłopaka? Czemu ja nic o tym nie wiem? - zapytał zdziwiony.
- Poznałam go jeszcze przed śmiercią rodziców jak byłam tu na wakacje, chodziliśmy ze sobą przez trzy miesiące - oznajmiłam.
- Co poszło nie tak? - zapytał.
- Zdradził mnie, jedno wielkie gówno - oznajmiłam.
- Idiota - prychnął, uśmiechnęłam się.
- No proszę mała słodka Kiara - usłyszałam, uśmiech zszedł mi z twarzy i spięłam się co zauważył Connor, złapał mnie pod stołem za rękę,
- Czego chcesz Jace? - zapytałam.
- Tylko się przywitać, dawno się nie widzieliśmy - powiedział.
- Moglibyśmy jeszcze dłużej - przyznałam.
- To twój chłopak? - zapytał wskazując na Connora, miałam już odpowiedzieć, ale Connor mnie uprzedził.
CZYTASZ
You've always been more to me
Teen FictionW większości myśli się, że bliscy których znamy mówią nam o wszystkim, ale niestety nie. Osoby które są nam najbliższe mogą ukrywać mroczne sekrety. Rozpoczęcie: 06.07.2024 Zakończenie: 08.09.2024