Bobby - dobry w byciu złym

50 2 4
                                    

Widzieliście że Bobby i Jestro z Nexo Knights mają tego samego aktora głosowego? Just saying

https://youtube.com/shorts/sFEAuw6S2uU?si=PSGBX2PXUnhwYwQ5

____________________________________

Poprawił mundurek królewskich kierując się w stronę klasy swojego kapitana. Prawdziwego kapitana. Przez ostatnich kilka tygodni był w innej szkole jako szpieg. Jude często zlecał mu takie zadania. Twierdził że mu ufa w tej kwestii.

-Zgadnij kto wrócił kapitanie.- Powiedział podchodząc do trójki chłopaków.

Joseph i David skinęli do niego głowami i odeszli by mogli porozmawiać.

-Witaj Bobby. Dobrze cię znów widzieć w tym mundurku.- Jude odwrócił głowę w jego stronę.

-Też się cieszę że znów go mam na sobie... Ale do rzeczy. Klub piłkarski tej szkoły przestał istnieć kompletnie, przez lęk przed graniem z wami nie ukrywam że maczałem w tym palce...-

Jude pokiwał głową i wyciągnął z zeszytu listę. Miał na niej różne rzeczy, ale podkreślone na czerwono było gimnazjum Raimona.

-Nadrób zaległości i wyślemy cię do kolejnej szkoły.-

-Się wie kapitanie. Rany czuję się świetnie znów tu będąc... Ale z drugiej strony... Trochę to okropne że zabieram ludziom radość z gry... I jeszcze nie jestem dobry w niczym-

Usiadł w ławce obok, i wziął listę Jude'a. Raimon... Tam przecież teraz chodzi Silvia. Jego przyjaciółka z dzieciństwa.

-A chciałbyś być... dobry w byciu złym?-

Spytał w pewnym momencie Jude. Bobby podniósł wzrok znad kartki, i spojrzał na kapitana.

-Wiesz, naprawdę dobrze ci wychodzi bycie takim "antagonistą". Spróbuj to odebrać w ten sposób.-

-No cóż... Wychodzi na to że jestem w czymś dobry. Jestem dobry w byciu złym...-

Ale czy to na pewno powód do szczęścia...?


____________________________________

krótkie shoty || inazuma elevenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz