Obudziłam się o godzinie 9 a bardziej obudził mnie Morti który miałczał ponieważ chciał wyjść z pokoju, wyszłam razem z kociakiem i udałam się do kuchni w której zrobiłam sobie kawę i śniadanie dla mnie i Michała. Dałam również karmę Mortiemu i usiadłam na kanapie zaczynając jeść kanapki które przygotowałam włączyłam również jakiś filmik na youtubie, chwilę później przyszedł Michał który usiadł obok mnie.
- Hejo słonko.- Powiedziałam odkładając talerz na stolik.
- Hej kicia.
- Wyspałeś się?
- Średnio bo to szare gówno miałczało chyba całą noc.
- Ja nic nie słyszałam, idziemy dziś do studia?
- Nie wiem nie chcę mi się trochę.
- Misiu musisz nagrać piosenkę.- Powiedziałam zaczynając bawić się jego włosami.
- Wiem wiem, czyli musimy tam iść?
- Musimy ale pierw zjesz śniadanie masz na stole.
- Dziękuję misia.
***
Szukaliśmy hulajnogi elektrycznej ponieważ Michał bardzo chciał pojechać do studia właśnie nią, szukamy naszego celu już chyba z pół godziny i nie możemy jej znaleźć.
- Michał nie możemy zamówić ubera po prostu?
- A nie możemy po prostu poszukać tej hulajnogi?
- A dlaczego miałabym jej z tobą szukać
- Bo mnie baaaaaardzo mocno kochasz i zawsze będziesz ze mną robiła moje głupie pomysły?- Powiedział dając mu szybkiego buziaka w usta.
- No tak zapomniałam o tym, kocham cię.
- Ja ciebie też skrzacie.
- To że jestem niska to nic nie znaczy.
- Dobrze cichutko już karzełku.
- Oj nie śpisz na kanapie a Morti ze mną.
- Pff chyba śnisz kochana.
- Ja nie ale ty za to będziesz śnił o tym jak przytulam się do kociaka zamiast do ciebie.- Wzruszyłam ramionami.
- Na pewno.- Chłopak chciał coś jeszcze powiedzieć ale przerwał mu pisk jakiś dziewczynek.
- Boże mata możemy zdjęcie?!!!- Zapytały podbiegając do nas.
- Pewnie.
- Dziękujemy!! A to twoja koleżanka czy może kuzynka? Nie ważne zrób nam zdjęcie.
- To moja dziewczyna haha.
- Ou...
- Co?- Zapytałam.
- Nie jesteś zbyt ładna.
- Jak możesz tak mówić? Ona jest dla mnie bardzo ważną kobietą w moim życiu i nie pozwolę żebyś tak do niej mówiła, a zdjęcie to ty sobie wydrukować możesz.
- Michał jest okej, zrób sobie to zdjęcie i chodźmy szukać tej hulajnogi.- Powiedziałam mimo tego że bolało mnie trochę to, jestem równie popularna jak Michał no może trochę mniej a jednak jest ktoś kto mówi że jestem brzydka, nie mówię że to jest złe bo każdy ma swoje zdanie ale jednak nie jest to na miejscu.
- Mhm.- chłopak się nie chętnie uśmiechnął a ja zrobiłam im zdjęcie i odeszliśmy.- Chujowe zachowanie.
- To prawda.
- przepraszam.
- Ale za co? Za to że matka ich nie wychowała? To pokazuję jaką kulturę wyniosły z domów.
- Ale powiedziały że jesteś brzydka.
- Wiem i nie powiem bolało trochę ale jest git.
- Naprawdę?
- Tak nie martw się jak będzie coś nie tak powiem ci.
- Dobrze przepraszam, o!! Jest hulajnoga!!
- w końcu boże nogi mi odpadają.
- Ja kieruje
- Już się boję.
- Ejj
- Cooo
- Chujów sto dawaj wsiadaj.- Powiedział chłopak stając na hulajnodze.
- Wsiąść będzie trudno ale stanąć mogę.
- O to mi chodziło no dawaj bo zaraz odjadę bez ciebie.
- Za bardzo mnie kochasz żeby odjechać beze mnie.
- Fakt.
- Dobra jedziemy.- Powiedziałam stając na hujonadze.
- Trzymasz się?
- Pewnie.- Powiedziałam i oplotłam ręce wokół brzucha chłopaka.
- No to w drogę!
***
Wróciliśmy do domu jest 22 ponieważ ktoś się zasiedział z chłopakami i wypili po piwie, no dobra ja może też wypiłam jedno piwo ale bardzo niechętnie, udałam się do pokoju i usiadłam na łóżko, pogłaskałam kociaka po czym poszłam do łazienki się umyć wzięłam szybki prysznic i zrobiłam swoje skine care, wyszłam z łazienki i położyłam się na naszym łóżku tak aby nie ruszyć Mortiego.
- Hej.- Powiedział Michał kładąc się.
- Umyj się śmierdzisz
- Aha miło.
- No sorry ale weź serio się umyj.
- Dobra już idę.- Chłopak przewrócił oczami i poszedł do łazienki a ja zasnęłam.
======================
Siemano mordy, co tam u was?? Dzisiaj taki rozdział jutro może też wleci ale nie wiem bo na meczyk idę a później nie wiem co będę robiła więc zobaczymy wszytko, zachęcam do gwiazdkowania, komentowania i mam nadzieję że podoba wam się!!
654 słowa
(Nie sprawdzany!!)
CZYTASZ
Internetowy świat.
Romance19 letnia Milena jest infuencerką lecz jest też producentką wytwórni SBM ma zajebisty kontakt z wszystkimi oprócz jednej osoby, Michała Matczaka nie lubią się zbytnio lecz wszytko się zmienia po wyjechaniu na SBMFF (sbm festival) tam łapią lepszy ko...