Po kilku godzinach tańca ze wszystkimi, no może z wyjątkiem Theo, Amy była teraz na parkiecie z Blaise'em, Enzo, Luną i Mattheo. Iris kręciła się w pobliżu Cedrika, Hermiony i Kruma.
– Hayes, chodź tutaj! – Blaise krzyknął przez tłum.
Spojrzała na nich i zastanawiała się nad tym przez chwilę. Następnie zaczęła podchodzić.
W tym czasie Mattheo zwrócił się do Amy.
– Pójdę po drinka. – powiedział stanowczo. Gdy przechodził obok, poklepała go tylko po plecach.
– Przyznasz się w końcu, że ty i Diggory? – zapytał Blaise
Iris spojrzała na niego, a potem na Amy.
– Tak, chyba tak. – powiedziała z uśmiechem.
Blaise pierwszy wzbił się w powietrze.
– Wiedziałam! – następnie zwróciła się do Amy: – A co z tobą?
– A co ze mną? – Amy natychmiast zatrzymała się naprawdę zdezorientowana.
– Och, daj spokój – zaśmiała się Iris. – ty i Mattheo? – uniosła brwi. – Mam na myśli, że zawsze byłaś z nim bardzo blisko, więc myślę, że powinniśmy byli to przewidzieć.
Blaise i Enzo stali nieruchomo i patrzyli na dwie dziewczyny, zastanawiając się, dokąd to może pójść. Luna nadal tańczyła sama obok chłopców.
– Jesteś na mnie zła, bo przyszłam tu z Mattheo? – zapytała z niedowierzaniem Amy.
– Cóż, pomyślałam, że powiesz mi o czymś takim. – Iris tylko wzruszyła ramionami.
– Co masz na myśli o czymś takim? – Amy odpowiedziała zirytowana:
– Nic się nie dzieje między mną a Mattheo, ale jeśli tak było, to nie ma to nic wspólnego z tobą.Iris już miała coś powiedzieć, gdy przerwał jej Enzo.
– O cholera, chłopaki... – zaczął
– Nie teraz, Enzo. – przerwała mu Iris, wciąż patrząc na Amy.
– Nie patrzcie. – powiedział, wskazując obok nich.
Wszyscy odwrócili się i zobaczyli Theo i Mattheo kłócących się ze sobą i wyglądało na to, że któryś z nich w każdej chwili może zadać cios.
Enzo i Blaise podbiegli tam i odepchnęli ich od siebie.
Amy i Iris podążały tuż za nimi.
– Co się z tobą do cholery dzieje, Riddle! – Theo wrzasnął, gdy Enzo go odepchnął.
– To nie moja wina, że bałeś się zapytać! – Mattheo od razu oddał strzał, powstrzymywany przez Blaise'a.
– Chłopaki, co się do cholery dzieje? – zapytała Amy.
Następnie Theo zwrócił się do niej:
– Dlaczego nie zapytasz swojego chłopaka. – odpowiedział chłodno.– Naprawdę ty też? – Amy zadrwiła. Była coraz bardziej wkurzona, niż wcześniej. – Dlaczego wszyscy tak bardzo się tym przejmują?
Theo tylko spojrzał na nią, a Mattheo po czym odwrócił się i wyszedł.
Amy zwróciła się do reszty grupy:
– Czy ktoś jeszcze ma coś do powiedzenia? – zapytała ostro. Spojrzała na Iris. – Skończyłeś?Iris tylko na nią patrzyła i zastanawiała się, czy się odezwać, czy nie.
– Iris chodź ze mną, a Luna i Amy zostaną tutaj z Mattheo i Blaise’em. – spokojnie powiedział Enzo, próbując przejąć kontrolę nad sytuacją.

CZYTASZ
Call it what you want {Theodore Nott} - PL
Fanfic"Moje dziecko jest sprawne jak marzenie" {THEODODE NOTT X OC} {CZARA OGNIA - INSYGNIA ŚMIERCI} [TŁUMACZENIE] Wszelkie prawa należą do @neverbeenanatural