chapter twenty-one

181 8 3
                                    

Po kilku godzinach tańca ze wszystkimi, no może z wyjątkiem Theo, Amy była teraz na parkiecie z Blaise'em, Enzo, Luną i Mattheo. Iris kręciła się w pobliżu Cedrika, Hermiony i Kruma.

– Hayes, chodź tutaj! – Blaise krzyknął przez tłum.

Spojrzała na nich i zastanawiała się nad tym przez chwilę. Następnie zaczęła podchodzić.

W tym czasie Mattheo zwrócił się do Amy.

– Pójdę po drinka. – powiedział stanowczo. Gdy przechodził obok, poklepała go tylko po plecach.

– Przyznasz się w końcu, że ty i Diggory? – zapytał Blaise

Iris spojrzała na niego, a potem na Amy.

– Tak, chyba tak. – powiedziała z uśmiechem.

Blaise pierwszy wzbił się w powietrze.

– Wiedziałam! – następnie zwróciła się do Amy: – A co z tobą?

– A co ze mną? – Amy natychmiast zatrzymała się naprawdę zdezorientowana.

– Och, daj spokój – zaśmiała się Iris. – ty i Mattheo? – uniosła brwi. – Mam na myśli, że zawsze byłaś z nim bardzo blisko, więc myślę, że powinniśmy byli to przewidzieć.

Blaise i Enzo stali nieruchomo i patrzyli na dwie dziewczyny, zastanawiając się, dokąd to może pójść. Luna nadal tańczyła sama obok chłopców.

– Jesteś na mnie zła, bo przyszłam tu z Mattheo? – zapytała z niedowierzaniem Amy.

– Cóż, pomyślałam, że powiesz mi o czymś takim. – Iris tylko wzruszyła ramionami.

– Co masz na myśli o czymś takim? – Amy odpowiedziała zirytowana:
– Nic się nie dzieje między mną a Mattheo, ale jeśli tak było, to nie ma to nic wspólnego z tobą.

Iris już miała coś powiedzieć, gdy przerwał jej Enzo.

– O cholera, chłopaki... – zaczął

– Nie teraz, Enzo. – przerwała mu Iris, wciąż patrząc na Amy.

– Nie patrzcie. – powiedział, wskazując obok nich.

Wszyscy odwrócili się i zobaczyli Theo i Mattheo kłócących się ze sobą i wyglądało na to, że któryś z nich w każdej chwili może zadać cios.

Enzo i Blaise podbiegli tam i odepchnęli ich od siebie.

Amy i Iris podążały tuż za nimi.

– Co się z tobą do cholery dzieje, Riddle! – Theo wrzasnął, gdy Enzo go odepchnął.

– To nie moja wina, że ​​bałeś się zapytać! – Mattheo od razu oddał strzał, powstrzymywany przez Blaise'a.

– Chłopaki, co się do cholery dzieje? – zapytała Amy.

Następnie Theo zwrócił się do niej:
– Dlaczego nie zapytasz swojego chłopaka. – odpowiedział chłodno.

– Naprawdę ty też? – Amy zadrwiła. Była coraz bardziej wkurzona, niż wcześniej. – Dlaczego wszyscy tak bardzo się tym przejmują?

Theo tylko spojrzał na nią, a Mattheo po czym odwrócił się i wyszedł.

Amy zwróciła się do reszty grupy:
– Czy ktoś jeszcze ma coś do powiedzenia? – zapytała ostro. Spojrzała na Iris. – Skończyłeś?

Iris tylko na nią patrzyła i zastanawiała się, czy się odezwać, czy nie.

– Iris chodź ze mną, a Luna i Amy zostaną tutaj z Mattheo i Blaise’em. –  spokojnie powiedział Enzo, próbując przejąć kontrolę nad sytuacją.

Call it what you want {Theodore Nott} - PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz