GerPol XD

Gołębiarka, pracoholik i pies

Per Polska

Obudziłam się zbyt wcześnie. Było około drugiej, ale stwierdziłam że się ubiorę. Założyłam na siebie czarne luźne spodnie, biały T-shirt i kolorowy zapinany na guziki sweter. Usłyszałam parę gołębi, więc wzięłam garść ziaren. Wyszłam z domu, a za mną Kluska.
Gołębie już na mnie czekały. Sypnęłam im trochę słonecznika. Jeden z nich, zamiast zacząć posiłek wleciał mi na ramię. Nie miał jednej nóżki

P: Cześć biedaczku. Pewnie nie możesz dostać się do jedzenia przez swoje kalectwo. Nie jesteś w tym sam ; ręką sięgnęłam do mojej szyi. Nadal była tam blizna. Kluska pobiegła w stronę furtki i zaczęła szczekać, ze szczęścia

P: Kto to?

N: Ja

P: Nie znam żadnego "Ja"

N: Republika Federalna Niemiec

P: Droczę się, szwabie

N: Nie przeszkadza ci że włamałem się na teren twojego domu, o drugiej?

P: Przeszkadza mi tylko że się obudziłam ; Kluska szczeknęła

N: Co Klusia? Patrz co matm ; z czarnej torby wyciągnął starą piłkę ; Aport!

Trochę spacerowaliśmy po ogrodzie, i rozmawialiśmy. Najpierw o Klusce, dochodząc do tematów kulinarnych i rodzinnych. Zerknął na zegarek. Była trzecia

P: Powinieneś wracać do domu, pewnie Francja

N: Pewnie teraz śpi, ale nie nalegam

P: Chcesz coś zjeść, mam w domu pierogi ze srem

N: Nigdy nie próbowałem ; gdyby nie to że chyba coś do niego czuję, byłby już martwy. Poszliśmy do mojej sypialni, bo tam był umieszczony telewizor. Jedliśmy pierogi i oglądaliśmy TRUDNE SPRAWY. Po jakimś czasie poczułam się senna. Niemcy opierał się o ścianę. Czułam że zaraz się przewrócę. Niemiejąc siły błagałam boga (albo raczej autorkę) by nie spaść na niego. Na moje nieszczęście spadłam na niego. (za to że mnie nie błagałaś)

Per Niemcy

Polska zasnęła na mnie. Jej upadek na podłogę zahamowałem udem. Co by pomyślała Francja. Z drugiej strony, było mi przyjemnie. Polska wyglądała tak słodko jak spała. Wyłączyłem telewizor, by jej nie budzić. Pogłaskałem ją po głowie. HURE DEUTSCHLAND TY JEBANY ZBOKU.  Na szafce nocnej zobaczyłem notatnik. Z ciekawości otworzyłem go na ostatniej zapisanej stronie

"Drogi sukinsynie który to czyta, bo na pewno nie ja. Dziś wydarzyło się coś ciekawego, pierwszy raz od niepamiętnego czasu. Na przeciwko wprowadziła się para. Ona wygląda na rozpieszczoną księżniczkę, a on. Widziałam go dzisiaj bez koszulki, przez okno. Mimo że w sowieckim domu każdy - Rosja, USA, ZSRR a nawet kochanek ojca III Rzesza - chodzili spokojnie po domu w samych bokserkach czy gorzej, krew poleciała mi z nosa jakbym pierwszy raz widziała tors płci męskiej. Może się w nim zabujałam, oby to nie był syn III Rzeszy. Z nowymi sąsiadami jest też jeden problem. Dziewczyna tamtego chłopa zdradza go z herbaciarzem. Mam nadzieję że on znajdzie sobie kogoś lepszego

Pol"

Odłożyłem jej pamiętnik. Ojciec jest z Komunistą i w dodatku jest gejem. Matko jedyna. To oznacza że wreszcie mam drugiego rodzica. No i rodzeństwo, no bo Austria i Japonia mimo że są dla mnie jak rodzina, to Austria jest kuzynem, a matko Japonii się mną zajmowała do jebanej osiemnastki. Ale fakt że Francja mnie zdradza. A w sumie, mam ją w dupie. Zerwę z nią. Ale na razie, jestem tu z Polską. Według tej kartki, Polska mnie chyba kocha. I myślę że ja też ją kocham. Przytuliłem ją mocniej. Pocałowałem ją w czoło

N: Du bist mein Polen... ; cholera zaczynam myśleć jak mój ojciec ; Ich liebe dich auch

Zasnąłem, tuląc do siebie Polskę. Tak jakbym bał się ją stracić

***

Była siódma rano. Obudziłem się w jednoznacznej pozycji z Polską na mnie. Polska wtulała się w mój tors. Nie budząc jej, zdjąłem ją z siebie, i położyłem na łóżku. Bez oznaki życia wyszedłem. Po drodze zatrzymała mnie Kluska

Kl: Hau!

N: Cicho Kluska! Obudzisz Polen ; obróciła główkę ; Oj no wiem. Wrócę tu, i przepraszam za to że cię oddałem, ale to przez bagietę. Kiedyś z nią zerwę

Kl: To pośpiesz się skurwielu! Ta gówniara nie powinna stać tobie na drodze, gdy jest Polen! Co się gapisz?! Gadającego psa nigdy nie widziałeś?! A teraz spierdalaj!

Po cichu wszedłem do domu, później do sypialni i położyłem się obok tej śpiącej zdrajczyni. "Polen, czemu nie mogę być w tej chwili u ciebie?"

------------------------------------------------------

Ja się tego zaczynam bać

A pomyśleć co będzie z Sovreich i Rusame

Pa..