Mzoemy pogadac? || 23

566 21 12
                                    

*dojechali*

*dziewczyny mialy razem pokoj a chlopcy odobno*

*bartek puka do pokoju dziewczyn*

J- hej co tam

B- moge nachwike porwac wam faustynke?

H- teraz sie myje

B- co kurwa przecirz przyjachalismy 10 minut temu

H- JECHALISMY 24 GODZINY PRZYPOMINAM

B- ja ni potrzebuje sie umyc

J- ale nikt nie pytał

B- dobra to powiedzcie jej zeby przyszla do mnir zachwile

H- powiemy pa

*bartek poszedl do pokoju*

*fausti wychodzi z łazienki*

F- dobra ja juz

H- bartek cie woła

F- po co

H- nie wiem chcial cie gdxies porwac powiedxila zebys do niego przyszla

F- okej

*fausti puka do pokoju chlopakow*

P- co chcesz?

F- Bartek kazal mi przyjsc

P- on sie teraz myje

F- powiedz mu zeby ON przyszedl do mnie okej

P- ta powiem mu jak nie zapomne elo

F- pa

*poszla do pokoju*

*bartek puka do pokoju dziewczyn*

B- TYM RAZEM HEST FAUSTYNA?

H- no maluje sie ale wchodz

B- czesc

F- wkoncu

B- to ja powinienem powiedzi wkoncu

F- nie bo ja

B- nie ja

F- ja czekalam dłużej

B- ja czekalam dluzej az z nudow sie umyłem

F- brawo

B- dobra tak serio to chce pogadac i najlpeiej pojdzimy sobie na miasto

F- no okej juz sie boje

B- powiem ci ze masz czego

F- o ktorej

B- za 10 minut przed twoim pokojem?

F- nie wyrobie sie

B- to 20 minut

F- no postaram sie pa

B- pa

*bartek wyszedl*

W- ciekawe mo czym on chce pogadac ulalala

H- to ostatnie godziny fausti jako singielki

F- dziewczyny bez przesady

J- wlasnie przeciez to widac ze bartek wcale jej nie kocha

H- co- to widac z kilometra ze ja kocha

J- jak wy mnie wkurzacie *wyszła z pokoju*

*20 minut pozniej*

B- choc szybko bo zaraz bedzie obiad i nie zdazymy

F- spoko ide juz

*ida*

F- tooo o czym chciles tak bardxo pogadac

B- no moze troche yo cie zdziwi ale o nas

F- w jakim sensie

B- boze blondynka ty dlaje nie wiesz o co mi chodzi?

F- nie wiem

B- cgodiz mi o to ze ja wiem ze miesiac temu bylismy wrogami ale strasznie sie ze soba zzylismy a ja? Przy zadnej lasce nir czulem sie tak komfortowo i tak no poprstu fajnir i ja wiem ze mozesz sie nie zgodzic ale chcilabys moze zostac moze moją dziewczyną?

F- bartek....

B- nie no spoko roxumiem jakby jest git nic na siłe

F- tez czuje sie przy tobie totalnie inaczej niz przy innych i obiecalam sobir ze moja następna milosc bedzie przemyslana itp itd ale mysle ze oficjslnie mozesz mnir nazwac swoja dziewczyną

B- czyli....

F- takkkk

B- *chcial ją pocalowac ja*

F- *fausti sie schyliła*

F- przperaszm ja poprstu

Bratnia dusza - FARTEK Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz