Szczęśliwy Związek? SantiaXBorys TEENZ

część trzecia =Powiedzenie sobie prawdy=

Drugi dzień rano
10:00

O- Nagrywki miały być na 9:30! Gdzie Borys i Santia?!
T- Nie wiemy..
EB- pójdę ich poszukać może zaspali!
O- Tylko szybko!

Pov: Emilka
Domyślałam się że zaspali bo słyszałam ich wczorajszą rozmowę na balkonie a potem jak oglądali film do 23, Gdy weszłam do pokoju Borysa by go obudzić zobaczyłam coś czego się nie spodziewałam.

EB- Ooo gołąbeczki razem śpią? Słodko!
Wstawajcie zaspaliscie bardzo na nagrywki!
B- Co jak to która godzina? (Nadal przytulał się do Santi która wciąż spała)
EB- 10 a nagrywki były na 9:30
B- dobra dajcie nam 10 minut i będziemy na dole!

Gdy Emilka zeszła na dół Borys zaczął budzić Santię.

B- Młoda wstawaj, zaspaliśmy na nagrywki.
S- Co jak to?!
B- mamy 10 minut i musimy być na dole
S- dobra już tylko muszę się ogarnąć.

Gdy Santia chciała wstać z łóżka prawie się wywaliła ale na szczęście złapała się o ramę łóżka.

S- boże zapomniałam o tej kostce!
B- wszystko Ok? Jesteś w stanie dzisiaj uczestniczyć w nagrywkach?
S- raczej nie.. nie mogę chodzić.
B- to w takim razie zostaje z tobą.
S- nie no Borys ty możesz jechać ja sobie jakoś poradzę
B- no okej..

Borys się przebrał i zszedł na dół a Santia nadal leżała w łóżku u Borysa w pokoju. Po ok. 10 minutach ktoś wszedł do pokoju.

S- Borys? Miałeś jechać z nimi na nagrywki
B- no miałem ale chyba nie myślałaś że zostawię cię tu samą

Pov: Santia
Słodki jest troszcząc się o mnie, muszę mu dziś powiedzieć o całej prawdzie. Nie ma co czekać!

11;00
Po zjedzeniu wspólnego śniadania

S- Borys musimy pogadać.
B- Em.. no dobrze słucham cię..
S- od dłuższego czasu mi się podobasz, ale jeśli ja tobie nie zrozumiem to..
B- Naprawdę?! Ty mi też ale bałem ci się to powiedzieć.
B- zostaniesz moją dziewczyną?
S- No jasne!!

Oboje byli bardzo szczęśliwi tym co się stało, ustalili że na razie nie będą nikomu o tym mówić. Lecz Santia musiała przeprowadzić z nim jeszcze jedna poważna rozmowę dotycząca jego stanu zeszłego wieczoru.