23

42 3 3
                                    

Od samego rana dostawałam powiadomienia. Był to nieznany numer więc go zablokowałam i wyciszyłam. Nie wiem co ludzie do mnie mają ? Przecież nic nie zrobiłam. Leżałam z dobre 15 minut i dostawałam kolejne wiadomości to aż doprowadzało mnie do szału. Wzięłam telefon I wtopiłam się w konwersacje.

(Nie znany-☆ lia-♡)


Witam Lio

Kto ty?

Ktoś na kogo czekasz

Co ty chcesz ode mnie ? Daj mi spokój dupku

Co tak nie grzecznie ? Nie pamiętasz mnie to ja twoja matka

Haha ty se jaja robisz ? Moja matka nie żyje od 6 miesięcy

Ciekawe kto ci takich bzdur nagadał

Nikt byłam na jej pogrzebie więc wiem ile minęło
Do rzeczy co chcesz ode mnie ?

Od ciebie nic tylko od Toma

Co ty z nim chcesz zrobić?

Spokojnie musimy o czymś pogadać

To po co do mnie o to piszesz ? Zostaw mnie , Toma I jego rodzinę !

Zablokowałam ten numer. Nie wiem czy ta osoba pisała prawdę że jest moja matką. Przecież ona nie żyje 6 miesięcy ?. Mniejsza, była godzina 9 ale Tom jeszcze spał. Słodziaczek mój!. Dałam całusa i Włączyłam telewizję. Po 30 minut postanowiłam zrobić śniadanie Tomowi do łóżka. Wczoraj zrobił mi to ja zrobię mu. Co ta osoba chciała od Toma ?. Zeszłam na dół I zaczęłam robić nam jedzenie. Reszta już nie spala i jadła. Wzięłam chleb,masło,pomidory oraz rzodkiewke i zrobiłam nam tosty. Nalałam ketchupu i zaniosłam do góry. Akurat Tom nie spał.

-Witam skarbie

- Dzień dobry księżniczko

- to dla ciebie, proszę

- O dziękuję słoneczko -Dał mi całusa

-Wogóle Tom

- hm?

- pisał do mnie znów jakiś numer że jest moją matka i chce coś od ciebie

- ode mnie ? I co chodzi?

- nie wiem ale się boję

- nie bój się skarbie przy mnie jesteś bezpieczna - przytuliłam Toma. Tak bardzo go kocham I nie chciała bym go stracić.

Około południa siedzieliśmy I graliśmy w planszowki. Ja z Tomem wygrywaliśmy. Do tego był jeszcze alkohol. Byłam tak upita z Tomem że nie kontaktowaliśmy. Kiedy tak siedziałam dostrzegłam patrzącego się na mnie Toma. Po czym podeszłam do niego.

-Na co się tak patrzysz Tommy?

- Jesteś piękna wiesz?- puścił mi oczko na co ja się uśmiechnęłam.

Po krótkim czasie Tom mnie ostro i seksownie złapał za nadgarstek i pociągnął do pokoju. Mimo iż był upity potrafił wejść po schodach. Ja nie kontaktowałam ale będąc z Tomem w pokoju pocałowałam go. Na co on oddawał i tak znaleźliśmy się w łóżku..

Zaczął mnie całować i robić malinki na szyji. Byłam pewna że tego chce

Tom zaczął zdejmować koszulkę wraz z spodniami i paskiem.

Zdjął ze mnie sukienkę I dotknął swoimi ciepłymi rękoma mojego brzucha. Cały czas mieliśmy, złączone usta, a on zaczął się zbliżać do moich majtek, aż wkoncu je zsunął. Zaczął mi masować to miejsce, a ja pojękiwałam z przyjemności.

Zdjął beż problemu mój stanik i dotknął moich piersi na co ja również jęczałam. Lecz nagle usłyszałam że Tom zdejmuje bokserki I powoli zbliża się do mojego czułego punktu. Nagle się wsunął, a ja jęknęłam bardzo głośno. Zaczął coraz szybciej i szybciej a moje plecy wyginały się w łuk.

-Tom!- już nie dawałam rady z przyjemności

-Wytrzymasz skarbie-rzekl chłopak

-Ahh mmm

Tom doprowadzał mnie szaleństwa. Alkohol który pływał w moich żyłach dal po sobie znać. Seks z takim mężczyzną to jakieś szczęście. Tom wyszedł zze mnie i położył się obok.

-Było cudownie- rzekłam próbować złapać normalny oddech

- Oh tak ty byłaś cudowna skarbie

- Kocham cię

- A ja ciebie słoneczko moje -Rzekł Tom po czym ubrał krótkie spodenki, a ja natomiast jakiś Top i majtki. Tom przytulił się mocno do mnie całując mnie w czoło. I tak zasnęliśmy wtuleni w siebie.

☆★☆

Trochę krotki wiem ale kolejny będzie dłuższy!

Jestem zakochaną..Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz