Wpatrywałam się w swoje brudne od tuszu długopisa ręce. Nie reagowałam na słowa pani z opieki społecznej i stłumione głosy policji. Cały hałas który zawsze był głośny i denerwujący dzisiaj był kojący. Histeria Hailie idealnie komponowała się z szczekami owczarka.
One nie żyły. Moja babcia nie żyła. Moja mama nie żyła. Dwie osoby które kochałam i nienawidziłam nie żyły. A ja czułam jakbym po raz kolejny umarła. Umarłam z nimi. I ja już nigdy nie wrócę do żywych taka sama.
Wtedy nie wiedziałam jeszcze, że może jeszcze wrócę do żywych dzięki 5 bezczelnym starszym braciom.
~~~
Często się rozsypuje
Zawsze składam cierpliwie od nowa
Za każdym razem trochę inaczej.Rozdziały będą wpadać spontanicznie. Proszę o info jak będą jakieś błędy ortograficzne czy stylistyczne. Postaram się też aby na końcu każdego rozdziału był cytat dopasowany do rozdziału ale może nie zawsze taki znajdę.
CZYTASZ
Light in the dark|Rodzina monet
Fanfiction-Wiesz Hailie, trzeba żyć bez względu na to, ile razy runęło nam niebo. Lex Monet to ta gorsza bliźniaczka. Ona i Hailie są jak ogień i woda. Dziewczyna kocha adrenalinę, sprawianie bólu i dobrą zabawę. Uwielbiająca sport i malarstwo. Ale czy pod zb...