Rozdział 37 - Przyjść Przygotowanym

32 2 1
                                    

W tylnym holu Pałacu Xingqing Hongjun i Li Jinglong byli ściśnięci do tego stopnia, że kości w całym ciele ich bolały, jakby ich narządy wewnętrzne miały zostać wyciśnięte. Hongjun po raz kolejny uniósł rękę, by zamachnąć się mieczem, ale ostatecznie nie miał już siły.

"Dowódco..."

"Czekaj..." powiedział Li Jinglong z wielkim trudem. "Widzisz... to morze krwi... ono żyje..."

"Jestem ściskany tak mocno, że zwymiotuję" powiedział boleśnie Hongjun. Nie było mowy, żeby mógł skupić swoją uwagę na czymkolwiek.

Kiedy Li Jinglong aktywował Lampę Serca i zaświecił nią na morze krwi, obszary świeżej krwi, których dotykało światło Lampy Serca stawały się jaśniejsze, a otaczające je regiony stawały się coraz ciemniejsze.

Nie był w stanie stwierdzić czy były to cienie wywołane przez światło, czy też to morze krwi rzeczywiście czuło przerażenie w kierunku Lampy Serca...

"Za chwilę zbierz całą swoją energię i wypchnij Pięciokolorowe Niebiańskie Światło na zewnątrz..." Li Jinglong wykrztusił załamany.

Hongjun wypuścił ostatni dech, pozbywając się resztki powietrza w płucach. Twarz Li Jinglonga zrobiła się już zielonkawo-fioletowa od wstrzymania oddechu, a jego wzrok zaczął stawać się coraz bardziej nieostry. Ich piersi były mocno przyciśnięte do siebie, ale morze krwi nadal zapadało się do środka i miażdżyło Pięciokolorowe Niebiańskie Światło.

Li Jinglong, "Jesteś... gotowy?"

Hongjun nie mógł już dłużej mówić. Byli ściśnięci w niezwykle wąskiej przestrzeni, ale właśnie wtedy Li Jinglong wytężył całą swoją siłę i wziął głęboki oddech, a jego klatka piersiowa zaczęła świecić.

Tam, gdzie docierało światło Lampy Serca, kolor krwawego morza zdawał się ulegać jakiejś dziwnej zmianie. Światło świeciło w dół, a gdy tylko dotykało ciemnych regionów szybko się wycofywały. Li Jinglong złapał Lampę w ręce, a jego dłonie zaczęły lśnić, gdy skierował je w morze krwi. W miarę jak światło się rozszerzało smugi ciemnych obszarów zaczęły się powoli gromadzić, omijając wachlarzowaty obszar utworzony przez białe światło. Zgromadziły się w jednym miejscu za plecami Li Jinglonga.

"Teraz!" krzyknął głośno Li Jinglong.

Ostatkiem sił Hongjun sprawił, że Pięciokolorowe Niebiańskie Światło rozprzestrzeniło się na zewnątrz.

W tej samej chwili światło wystrzeliło we wszystkich kierunkach przez krwawe morze, Niebiańskie Światło było jak Pangu (Chińska wersja Kronosa), oddzielając niebiosa i ziemię pośród pierwotnego chaosu, siłą tworząc przestrzeń w tym krwawym morzu! Ale mana Hongjuna była już na wyczerpaniu i ledwo zdołał podnieść ją o kilka centymetrów (jeden chi to około 33cm) gdy poczuł, jak morze krwi wdziera się ku niemu jak tsunami!

W chwili, gdy Niebiańskie Światło zostało doprowadzone do granic możliwości Li Jinglong wyjął z pochwy na plecach Dwuręczny Miecz Mądrości. Wyciągnął go, popychając Hongjuna w przeciwnym kierunku. W momencie, gdy wykorzystał ten impet, by wyskoczyć z ochronnej bariery Pięciokolorowego Niebiańskiego Światła, wbijając Miecz Mądrości w ten ciemny obszar!

Miecz Mądrości eksplodował potężnym światłem, a czarny dym uniósł się pośrodku krwawego morza. W chwili, gdy ciemny obszar został przebity, całe morze krwi eksplodowało, gotując się w górę, zanim runęło z powrotem na ziemię z hukiem!

Hongjun upadł ciężko na ziemię, krztusząc się miedzianą krwią. Ale kiedy walczył, zobaczył, że Li Jinglong dzierży Miecz Mądrości obiema rękami, podczas gdy czarny dym owija się wokół ostrza. Szybko wypalił się w tym silnym świetle, aż w końcu wyparował do zera!

Tianbao Fuyao Lu ║tłumaczenie PRZENIESIONE INFO W ROZDZIALEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz