Ucieczka z domu

28 2 0
                                    

Podczas wakacji było raczej spokojnie ty wydoroślałaś tak samo jak Harry rozmawialiście bardzo dużo pierwszy raz miałaś tak dobry kontakt z bratem w te wakacje siedzieliście większość sami nie dostaliście zaproszenia do Nory więc cieszyłaś się jedyne czego żałowałaś to tego że nie zobaczysz się z bliźniakami bo w roku szkolnym totalnie nie miałaś czasu dla nich. No więc wakacje bardzo spokojnie wam mijały na Privet Drive aż do dnia waszych urodzin pod koniec lipca odwiedziła was siostra wuja nie lubiliście jej, wujek kazał udawać wam normalne dzieci które zostały zapisane do szkoły z rygorem dla ciężkich przypadków.

Kiedy przyjechała cała rodzina poza wami siedziała przy stole ty stałaś w kuchni przyglądając się jak twój brat im usługuje po czym ciotka zwróciła zaczęła pytać wuja o szkołę do której zostaliście wysłani, wuj powiedział że zesłał was do świętego Brutusa to świetna szkoła dla takich przypadków po czym ciotka zwróciła się do was.
-a biją was tam
-oczywiście stwierdził Harry ja to obrywam cały czas
-to świetnie- a ciotka nie potrzebnie zaczęła mówić dalej
-to nie jest wasza wina że tacy są gdy to mnie ich podrzucono już dawno bym oddała do sierocińca, to wszystko przez matkę wiem o tym bo sama mam psy jeżeli z suką jest coś nie tak to z szczeniakami będzie tak samo.
-nie wytrzymałaś wyciągnęłaś różdżkę i poszłaś w jej stronę do pokoju
-Zakmnij się! Wykrzyczałaś wkurzona, Harry popatrzył na ciebie z nie dowierzaniem po czym podszedł do ciotki i w myślach wymówił zaklęcie
Ciotka wstała i zwróciła się do ciebie jakby chciała cię już walnąć ale nie zdążyła bo nie oczekiwanie zaczęła całą puchnąć i powiększać się i w mgnieniu oka wyleciała z domu wysoko w niebo.
Otrząsnęłaś się i pociągnęłaś Harrego za rękę kazałaś mu się pakować pomyślałaś że jeśli zostaniecie to zostaniecie gdzieś zamknięci bez jedzenia. Zbiegliście na dół z kuframi wuj wziął cię za rękę i mocno przytrzymał to bolało a ty drugą ręką wyciągnęłaś różdżkę i celowałaś w niego
-Puść mnie rozkazałaś
-dosyć tego nie nie wolno wam używać czarów a teraz sprowadźcie tu ja z powrotem
- nie ma opcji dodał Harry- wiedziałaś że nawet nie wie jak to zrobić
Wuj puścił cię i razem wyszliście na ciemną ulicę, zaczęłaś żałować tego pomysłu...

Twoja historia w hogwarcie jako bliźniaczka Harrego Pottera Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz