Szczęśliwy dzien

27 2 0
                                    

Wstałaś rano szykowałaś się do hogsmede, gdy ty i Rose byłyście gotowe zeszłyście na dół zbierając się ze wszystkimi uczniami 3 klas, twój brat wypatrzył cię w tłumie i podszedł do ciebie
-Hej Mia wiesz że bez pozwolenia nie można iść
-Wiem ja zdobyłam- pomachałaś mu kartką przed oczami
-jak
-kazałam Dudleyowi iść do rodziców i powiedzieć że to kartka do jego szkoły proste proste nic się nie nauczyłeś Harry
-No proszę prawdziwa ślizgonka dodał Blaise
A ty się uśmiechnęłaś i ruszyliście a Harry smutny wrócił do szkoły, żałowałaś że mu nie pomogłaś ale nie wiedziałaś że nie ogarnął tego pozwolenia mimo wszystko postanowiłaś się dziś dobrze bawić z Rose.
Siedziałyście sobie w trzech miotłach pijąc i jedząc jakieś przekąski gadałyście o wszystkim gdy Rose poszła do toalety.
-Hej- ktoś złapał cię za ramię a ty odrazu poznałaś te blond włosy
-Czego chcesz
-Nic no chciałeś spytać jak się czujesz
-mm żyje
-aha i nic innego mi nie powiesz
-nie jeśli serio chcesz przeprosić to przeproś no chyba że nie potrafisz a teraz daj mi spędzić ten dzień z Rose a jak ci przejdą fochy możemy pogadać dziś wieczorem- jasno ustawiłaś warunki a blondyn spojrzał na ciebie po czym odszedł a ty nadal byłaś na niego trochę zła no ale brakowało ci go a nawet bardzo.
W hogsmede kupiłaś sobie nowe ubrania w tym sukienkę którą ci się bardzo podobała i tak minął ci dzień z Rose cieszyłaś się że spędziłyście razem dzień.

Weszłaś do do swojego pokoju po północy, na twoim łóżku leżało małe pudełeczko otworzyłaś je i ukazał ci się piękny pierścionek, który tak szczerze widziałaś w hogsmede ale był bardzo drogi i szkoda ci było pieniędzy.

Weszłaś do do swojego pokoju po północy, na twoim łóżku leżało małe pudełeczko otworzyłaś je i ukazał ci się piękny pierścionek, który tak szczerze widziałaś w hogsmede ale był bardzo drogi i szkoda ci było pieniędzy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

W środku była jeszcze karteczka spotkajmy się w naszym ulubionym miejscu...
Ruszyłaś więc na wierzę astronomicznom, spotkałaś tam Draco
-Hej
-Hej Mia
-Pierścionek jest bardzo ładny ale jeśli myślisz że mnie przekupisz to mylisz się
-Nie ja chciałem
-Chciałeś??
-Przeprosić
-No to słucham
-No więc czekaj bo nigdy tego nie robiłem powiedzmy że nie przywykłem do przepraszania ale masz szczęście że cię lubię i bardzo mi ciebie brakuje, księżniczko styltherinu
-tak lubisz mnie? Nie wiedziałam że Malfoyowie przepraszają i kogoś lubią a i że mają serce- zaśmiałaś się
-Spadaj Potter no to tak mam jeszcze serce i przepraszam zachowałem się jak dupek
-No jak dupek kompletny
-Ejj- Draco rzucił się na ciebie i zaczął łaskotać
-Ej no dobra przyjmuję przeprosiny kto by nie przyjął przeprosin od malfoya?
-Haha bardzo śmieszne
-No dobra to co polatamy sobie
-Oczywiście

Ruszyłaś więc na wierzę astronomicznom, spotkałaś tam Draco-Hej -Hej Mia-Pierścionek jest bardzo ładny ale jeśli myślisz że mnie przekupisz to mylisz się -Nie ja chciałem -Chciałeś??-Przeprosić -No to słucham -No więc czekaj bo nigdy tego nie robi...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Twoja historia w hogwarcie jako bliźniaczka Harrego Pottera Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz