Alastor X Reader

Rozdział 22 Złamanie Paktu Valentino Cz2 (Wolność dla Angel Dusta)

Angel Dust
Leżałem na łóżku wystraszony zamiarem który miał na mnie Valentino kiedy już ta podła ćma była blisko i chciała mnie zabić anielską stala wtedy drzwi wyleciały z impetem a w nich stała Y/N w swojej demonicznej formie wiedziałem że napewno Husk z Alstorem poinformowali wszystkich w hotelu spojrzałem na demnice w szoku była sama co było dość dziwne ale uznałem że nie będę się tym interesować liczyłem tylko że powstrzyma ona Valentino -gdzie jest Angel Dust- krzyknela Y/N a duży fioletowy demon patrzył na nią w dość dużym szoku. Potem kolejne rzeczy działy się zbyt szybko ostatnie co pamiętałem był upadek i ciemność.
Y/N
Wzięłam gleboki oddech i używając swoich mocy wysadziłam drzwi z zawiasów przez co ogromny demon dużo większy od Alastora spojrzał i chyba był w szoku - Wypuść Angel Dusta - krzyknęłam a Valentino po tak miał na imię ten wielki fioletowy demon zaczął się śmiać - mam uwolnić Angel Dusta po co - powiedział demon a ja się wściekłam i stworzyłam dość spore koło z czarnych kamieni przez co Valentino był zdziwiony - dobra więc może tak się dogadamy masz uwolnić Angel Dusta a jak tego nie zrobisz to... - zaczęłam mówić ale nie wiedziałam co zrobić Valentino jak nie uwolnić naszego przyjaciela - ...to rozpiernicze ci tą twoja wierzę razem z jej mieszkańcami - powoedzalam a fioletowy demon patrzył na mnie w szoku -ha ha możesz robić co chcesz ale i tak Angel Dust jest moja własnością ma podpisany że mną kontrak i to o swoją duszę- powiedział Valentino przywołując kartkę z podpisem od Angela w tym momencie wiedziałam co muszę zrobić wystarczy że w jakiś sposób zdobędę kartkę z umową i ja zniszczę w tedy uwolnię Angel Dusta od Vala musiałam tylko wymyślić jak zdobyć tamą cholerną kartkę i ja zniszczyć. Po jakiś 5 minutach stwierdziłam że zatakuje Valentino po przez użycie kamiennej mocy przeznco demon dostał w twarz dużym kamieniem -dobra to w takim razie rozpiernicze ta wierzę w tej chwili a ty tu zostaniesz jako kamienna rzeźba - powiedziałam I zaczęłam niszczyć pokój od Valentino. Po jakiś 20 minutach Valentino był słaby I częściowo unieruchowminy przez kamienie podskoczyłam i złapałam kartkę z paktem i używając kamieni które wcześnie zrobiłam zniszczyłam kartkę z umową i uwolniłam Angel Dusta który przez MIC zniszczenia kartki upadł na ziemię.
****Skip Time****
Po jakiś 40 minutach Angel Dust doszedł do siebie chociaż był w szoku po tym co się stało w końcu zerwnie paktu o dusze jest prawie że nie możliwe - dobra Angel jak się czujesz? - spytałam a z odpowiedzi chlopaka wywnioskowałam że jest ok tylko jest on w lekkim szoku zwłaszcza jak zobaczył kiedy wychodziliśmy z studia posąg Valentino - dobra Angel wracamy do Hotelu ale zanim tam pójdziemy to muszę coś załatwić - powiedziałam I udałam się w stronę drzwi wyjściowych razem z Angel Dustem
(Jest I kolejny rozdzal 2 cześć walki z Valentino co do kolejnego rozdzalu to może pojawi się on jutro i będzie skupiał się na Alastorze to tyle miłego dnia wieczoru nocy)