Alastor X Reader

Rozdział 6 Co Z Tobą Emily?

Y/N
Po ciężkiej nocy której nie mogłam spać i nie wiem czy była to wina że myślałam o Alastorze czy o tym czemu Emily nie odbiera i nie odpisuje. Po jakiś 20 minutach zwlokłam się z łóżka I poszłam do kuchni zrobić sobie kawę I śniadanie.
W trakcie całej czynności śpiewałam piosenkę Gonna Be My Day była to jedna z moich ulubionych piosenek ale nawet nie zauważyłam kiedy do kuchni wszedł Alastor - cześć Y/N co tam robisz? - spytał mnie kiedy kończyłam śniadanie - cześć robię sobie coś do zjedzenia i wypicia - odpowiedziałam - chcesz coś też do picia i jedzenia czy nie? - spytałam ale nie mogłam się skupić żeby skończyć swoje śniadanie cały czas myślałam o Emily i to co się z nią dzieje nie słuchałam nawet tego że Alastor coś do mnie mówi - Y/N wszystko wporzadku? - usłyszałam a po chwili czułam że ktoś obejmuje mnie w tali przez co lekko się zarumieniłam - chyba wszystko jest ok tylko martwię się o Emily. - powiedziałam - musze sprawdzić czy z nią jest wszystko wporzadku - dodałam kiedy w końcu zrobiłam sobie śniadanie i do tego kawę - zjesz coś czy nie? - spytałam po raz 2 Alastora który wcześniej chyba mi nie odpowiedział - w sumie to coś mogę zjeść w końcu demony też muszą brać z czegoś energię - odpowiedział mi radiowy demon - to ci byś zjadł? - spytałam a w odpowiedzi usłyszałam że Alastor chce zjeść to co ja (można tu dobie wybrać co chce się zjesc)
****Skip Time****
Byłam po śniadaniu Alastor jeszcze jadł a ja poszłam do łazienki umyć się i ubrać w jakieś luźne i wygodne cichy oraz zrobić sobie jakiś delikatny make up. Po 20 minutach kiedy umyłam twarz poszłam po jakieś ciuchy. Ostatecznie padło na krotkie niebieskie spodenki czarną bluzkę bez rękawów na której były różne zielone symbole - dobra jestem gotowa - powiedziałam do siebie w łazience i wyszłam i siadlam na łóżku w swojej sypialni wzięłam do ręki zdjęcie swoje z Emily z czasów podstawówki było mi ciężko moja jedyna przyjaciółka nie daje oznak życia a ja nie wiedziałam co się stało że nie odpisuje i nie odbiera połączeń kiedy do niej dzwonie. W pewnym momencie moje myśli przerwało wejście Alastora do mojego pokoju - wszystko ok? - spytał mnie siadając przy tym na łóżku -Tak szczerze to nie martwię się o Emily że coś się jej stało i za chwile idę pod jej dom żeby dowiedzieć się co się dzieje - mogę iść z tobą? - spytał mnie radiowy demon a ja spojrzałam na niego I na swoje odbicie w lustrze- to nie jest niestety możliwie wszyscy się zorientują że nie jesteś z krainy ludzi i będzie jeszcze z tego problem - powiedziałam ale po chwili przyszedł mi genialny jak dla mnie pomysł gwałtownie wstałam I pobiegłam do pokoju gdzie siedzę całe dnie - nie nie nie - krzyczałam wywalając różne "artefakty,, z swojej szafy. Po jakis 20 minutach wyjęłam czarną peleryne - dobra to może nam pomóc by wyjść i się nie wyróżniać - powiedziałam podając peleryny Alastorowi.

(Jest i kolejny tmtozdzial przepraszam że wczoraj nie było rozdzalu ale byłam po za domem I nie dałam rady go skończyć jutro postaram się dodać kolejny rozdział gdzie wyjasni się co dzieje się z Emily)