Alastor X Reader

Rozdział 11 Kraina Demonów

Y/N
Obudziłam się po wielkim budynkiem rozejrzałam się ale nie widziałam radiowego demona. Po chwili Doszłam do siebie a kiedy spojrzałam na dłonie zorietowalam sie że są inne niż były przed chwilą wyglądały jak dłonie mojej demonicznej wersji z moich rysunków czy to znaczy że ja teraz jestem demonem zaczęłam się zastanawiać jak to możliwe że wyglądam tak jak zawsze chciałam wyglądać jako demon. -Y/N wszystko w porządku?- usłyszałam znajomy głos a kiedy podniosłam głowę zobaczyłam Alastora -Tak wszystko w porządku - odpowiedzalam w tym momencie stało się coś czego się nie spodziewałam Al wyjął rękę w moją stronę żeby mi pomóc wstać z korzystałam z pomocy bo czemu nie. Po chwili stałam i myślałam nad słowami Verosiki co jeśli ona ma rację?- pomyślałam. - Witaj Y/N w Pentagram City- powiedział Alastor a ja rozglądałam się po mieście w pewnym momencie zobaczyłam napis Hazbin Hotel -co to za miejsce - spytałam wskazując palcem budynek Alastor po moich słowach odwrócił się w stronę budynku i się ucieszył ja się okazało mieszkał tam i pomagał Charlie Morningstar która jest księżniczką Pentagramu. Razem z Alastorem podeszłam pod hotel. Spojrzałam w stronę miejsca z którego wstałam jak się okazało był to ogromny posąg który ukazywał węża uznałam że nie będę o to pytać. Po 5 minutach Al otwarł drzwi i wszedł razem ze mną do budynku gdzie na sofie siedziała grupa demonów. Nagle z nienadzka podbiegła bladwlosa dziewczyna-Al no wreszcie gdzie ty byłeś?- spytała Charlie radiowego demona a z jej głosu wynikało że bardzo martwiłam się o demona - no cóż to dość długa historia co się stało że zniknąłem - zaczął tłumaczyć Charlie Alastor- Może jutro wam to wyjaśnię jestem zmęczony- powiedział demon po czym siadł na kanapie w tym momencie Charlie spojrzała na mnie - witaj w Hazbin Hotelu jestem Charlie Morningstar - powiedziała dziewczyna - to jest Husk - pokazała na demona który wyglądał jak kot - to Cherri Bomb - wskazala na dużą dziewczynę z jednym okiem - to Niffty - przedstawiła mała czewonowlosa cyklopkę - a to Vaggie to moja dziewczyna- powiedziała wskazując na dziewczynę o szarej skórze z białymi włosami i z X zamiast jednego oka - Witajcie jestem Y/N miło mi was poznać- powiedziałam nagle miną Vaggie się zmieniła kiedy spojrzała na kanapę i zobaczyła Alastora - Al.gdze ty byłeś martfimy się o ciebie - krzyknęłam dziewczyna patrząc z nadzieją ze demon jak kolwiek zareaguje -o Vaggie cześć- odpowiedział Alastor - dobra Y/N masz pokój obok pokoju Alastora mam nadzieję że może być - powiedziała Charlie a ja tylko kiwnełam na zgodę. Po jakiś 20 minutach wszyscy się rozeszli oprócz mnie i Alastora powoli szliśmy w stronę windy żeby dostać się na piętro gdzie są nasze pokoje.
( Kolejny rozdział gotowy co do mocy Y/N może chipnotuzowac wzrokiem kiedy się zdenerwowuje lub kiedy chce kogoś obronić a tonze zna się na demonach bardzo pomoże w hotelu miłego dnia/wieczoru/nocy)