Coffee Incident

16|

Nadchodzące lato było pełne obietnic i nowych przygód dla Amandy i Davida. Po powrocie z romantycznych wypadów i wspólnych chwil spędzonych w mieście, postanowili wziąć kilka dni wolnego, aby spędzić czas na świeżym powietrzu, w otoczeniu przyrody. David zaplanował dla nich małą wyprawę na kemping nad jeziorem, gdzie mieli się zrelaksować i odpocząć od zgiełku codzienności.

Wczesnym rankiem, spakowali niezbędne rzeczy i ruszyli w drogę. Podczas podróży, rozmawiali o planach na wakacje i o rzeczach, które chcieli zrobić. Każda rozmowa była pełna radości i ekscytacji.

- Wygląda na to, że będziemy mieli świetną pogodę - powiedział David, spoglądając na prognozę pogody. - Idealne warunki na kemping.

Amanda uśmiechnęła się, patrząc przez okno na rozciągający się krajobraz. - Nie mogę się doczekać, aby rozbić namiot i spędzić czas nad jeziorem. To będzie idealna okazja, żeby się zrelaksować i nacieszyć się sobą.

Po przyjeździe na miejsce, David i Amanda rozbili namiot na brzegu jeziora, z widokiem na spokojną taflę wody. Otoczenie było piękne – zielone lasy, śpiew ptaków i delikatne fale jeziora tworzyły idealne tło dla ich wypoczynku.

- To miejsce jest cudowne - powiedziała Amanda, rozkładając śpiwory wewnątrz namiotu. - Jesteśmy naprawdę szczęściarzami.

- Zgadzam się - odpowiedział David, przytulając ją. - Chciałem, żeby ten czas był dla nas wyjątkowy.

Wieczorem, po dniu spędzonym na odkrywaniu okolicy i zbieraniu drewna na ognisko, przygotowali kolację na świeżym powietrzu. Grillowanie na ognisku sprawiło im wiele radości. Przy blasku ognia, delektowali się przygotowanym jedzeniem i wspólnie spędzali czas.

- Te pieczone kiełbaski są pyszne - zauważyła Amanda, biorąc kęs. - Ale to, co sprawia, że ten wieczór jest jeszcze lepszy, to twoje towarzystwo.

David uśmiechnął się, podając jej jeszcze jedną porcję. - I dla mnie, każda chwila z tobą jest wyjątkowa. Cieszę się, że możemy dzielić ten czas razem.

Po kolacji, siedząc przy ognisku, rozmawiali i śmiali się, dzieląc się swoimi marzeniami i planami na przyszłość. Kiedy nastała noc, David zaproponował romantyczny spacer nad brzeg jeziora. Słońce zniknęło za horyzontem, a niebo było pełne gwiazd.

- To miejsce jest jak z bajki - powiedziała Amanda, trzymając Davida za rękę i patrząc na odbijające się w wodzie gwiazdy.

David przyciągnął ją do siebie i delikatnie pocałował. - Każda chwila z tobą sprawia, że czuję się jak w bajce. Jesteś moim szczęściem.

Wędrowali wzdłuż brzegu jeziora, ciesząc się ciszą i spokojem. David co chwilę obejmował Amandę, a ona odwzajemniała te gesty, czując się bezpiecznie i kochana.

Kiedy wrócili do namiotu, położyli się na materacu, otuleni ciepłym śpiworem. David włączył małą latarkę, by przeczytać kilka rozdziałów z książki, którą zabrali ze sobą. Amanda leżała obok niego, przytulona i zrelaksowana, ciesząc się spokojem nocy.

- Czytanie przy świetle latarki jest takie romantyczne - powiedziała Amanda, przysuwając się bliżej.

David uśmiechnął się, odkładając książkę. - I każda chwila spędzona z tobą jest dla mnie szczególna. Cieszę się, że możemy dzielić te małe przyjemności.

Przytulili się, a David delikatnie głaskał Amandę po ramieniu. Ich rozmowy były pełne czułości, a każda chwila spędzona razem była dla nich bezcenna. Wkrótce zasnęli, wtuleni w siebie, czując się szczęśliwi i spełnieni.

Rano obudzili się przy dźwiękach śpiewu ptaków i delikatnym świetle słońca wpadającym do namiotu. Po śniadaniu na świeżym powietrzu, David zaproponował, by spędzili czas na kajakach, pływając po jeziorze.