22

35 4 0
                                    

Przeglądałam sobie Instagram gdyż nagle usłyszałam dzwonek do drzwi , zerwałam się szybko z kanapy i pobiegłam do drzwi

- Hey - powiedziałam do Tatchi i lekko pocałowałam ją w policzek

- pięknie wyglądasz - powiedziała a ja poczułam że rumieniec wkradł mi się na twarz

- i pięknie wyglądasz z rumieńcem - powiedziała

- dziękuję i Ty też ślicznie wyglądasz - powiedziałam

- dziękuję ale już chodźmy bo mam dla ciebie niespodziankę - powiedziała i podała mi rękę którą odrazu złapałam i poszliśmy do windy

- a więc gdzie mnie zabierasz ? - zapytałam kiedy wsiedliśmy już do samochodu i wyjechaliśmy z pod mojego parkingu

- tak jak mówiłam to jest niespodzianka - powiedziała i się lekko do mnie uśmiechnęła

- no weź - jęknęłam niezadowolona - chociaż jakaś mała wskazówka - powiedziałam i popatrzyłam na nią oczkami kotka ze shreka na co ona się lekko zaśmiała i pokręciła przecząco głową

- jeśli to ma cię uspokoić to będziemy tam za 10 minut może 15 z opóźnieniami ale raczej ich nie będzie - powiedziała

Po 10 minutach byliśmy na miejscu Tatchi zaparkowała przy wejściu na plażę a następnie otworzyła mi drzwi

- założę ci na oczy maskę dobrze ? - powiedziała a ja jej niepewnie przytaknęłam poczułam jak dziewczyna zawiązuje mi delikatnie maskę na oczach i chwyta mnie w tali i prowadzi w nie znanym mi kierunku

- już możesz zdjąć maskę - powiedziała mi na ucho co odrazu uczyniłam i zobaczyłam przed sobą stolik że świecami i kolacją i jeszcze piękny zachód słońca

- to jest prze piękne - powiedziałam i przytuliłam się do Tatchi

- dziękuję - szepnęłam jej na ucho na co ona się uśmiechnęła

- cieszę się że ci się podoba i mam dla ciebie jeszcze jeden prezent - powiedziała i dała mi piękny bukiet róż

- dziękuję - powiedziałam i odrazu zatopiłam się w jego zapachu

- może usiądziemy i zjemy ? - zapytała a ja jej przytaknęłam i złapałam ją za rękę , kiedy podeszliśmy do stolika Tatchi odsunęła mi krzesło jak prawdziwy dżentelmen a następnie usiadła na miejscu na przeciwko

- smacznego - powiedziała na co odpowiedziałam jej tym samym i zjedliśmy w ciszy nasz posiłek

- było bardzo pyszne - powiedziałam kiedy skończyłam jeść na co Tatchi się lekko uśmiechnęła

- dzięki - powiedziała

- co powiesz na to żeby się przejść ? - zapytała na co ja przytaknęłam

Wstaliśmy od stołu i spacerowaliśmy po plaży rozmawiając na prze różne tematy , zatrzymaliśmy się kiedy ujrzałyśmy że słońce jest już za horyzontem a wtedy Tatchi powiedziała

- wiem że ja miałam dać ci trochę czasu - powiedziała a ja słuchałam jej uważnie

- ale ja muszę ci to powiedzieć Grace , zakochałam się w tobie kiedy pierwszy raz Cię zobaczyłam twój głos , twój uśmiech , twoje oczy , poczułam się wtedy jakbym zobaczyła anioła - powiedziała i popatrzyła mi w oczy

- gdy Cię jeszcze nie poznałam , obcy był mi szczęścia smak , że można kochać wiedziałam .
Lecz nie wiedziałam , że aż tak.
Dlatego chcę iść Twoim życiem , Chcę iść Twoją drogą .
Chcę zachować Cię dla siebie ,
I być zawsze tylko z tobą .
Kocham Cię Grace i moje pytanie brzmi czy zostaniesz moją dziewczyną - powiedziała a ja poczułam łzy w moich oczach

- tak - powiedziałam i pocałowałam ją w usta a ona odrazu oddała pocałunek , całowałyśmy się tak długo aż skończyło nam się powietrze oparłyśmy nasze czoła o siebie i powiedziałam

- Kocham Cię Tatchi - powiedziałam z łzami w oczach - i zawsze będę Cię kochać - powiedziałam i znowu ją pocałowałam

- dlaczego płaczesz ? - zapytała i starła mi kciukiem łzę z policzka

- ze szczęścia - powiedziałam i się do niej przytuliłam a kiedy otuliła mnie swoimi ramionami poczułam od niej ciepło i bezpieczeństwo którego mi tak długo brakowało a , brakowało mi go dlatego że nigdy nie znalazłam odpowiedniej osoby ale , teraz wiem jedno warto było czekać przez te 3 lata na Tatchi na moją prawdziwą miłość , na mojego anioła stróża , na moją ukochaną , na osobę z którą wiem że chcę dzielić życie...

in love with a starOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz