One Direction Faction History

Rozdział 8

Obudzilam się. Nie mogłam zapomnieć o wczorajszym wieczorze. Zeszlam na dół i słyszałam rozmowę chłopaków. -Ej Niall jak myślisz o naszej nowej piosence?
Niall nie odpowiadał siedział przy telefonie i był zamyslony.
-Niall!!!-krzyknął Lou
-Yyy tak?
-O kim ty myslisz??-spytał Liam
-Ja wiem o kim on myśli-powiedział Harry
-No o kim Harry-powiedział Niall
-O Weronice
-Niall daj mi na chwilę telefon-Powiedział Lou
-Masz
-Ej ty masz Weronikę w kontaktach,Niall ty się zakochaleś
-Tak i co podoba mi się Weronika
-No to powodzenia-powiedział Liam
W tym momencie się zarumienilam. Poszlam na górę,wzięłam prysznic. Zrobilam z sobą porządek i zeszlam na dół na śniadanie.
-Weronika!-krzyczała mama
-Tu jestem
-Wyszlabyś z psem
-Tu jest jakiś pies?
-No tak za willą
-Ok to idę
Poszłam za domem a tam był słodki mały szczeniaczek przywiązany do budy
-Oooo ale ty słodki-powiedział
On na mój widok zaczął się cieszyć i skakać na mnie. Wzięłam go. Smycz leżała na budzie. Poszlam na ulicę. Zauważyłam jakiś park. Weszlam. -Ale cisza
-Tu zawsze jest cicho-powiedział Niall
-Niall!!!
-Tak?
-Wystraszyles mnie!!!
-Oj przepraszam nie chciałem
-Ok idziesz ze mną odstawić psa?
-Jasne
Przywiazalam psa do budy
-Ej Niall czemu szczeniak jest przywiazany do budy?
-Wiesz nie wiem
-Idę do mamy spytać się czy mogę go wziąć do siebie
-Ok
-Mamo??!!
-Tak coreczko?
-Czy mogę wziąć psa do siebie
-Jasne tylko zeby nie narobił
-Ok
Wzięłam psa do pokoju. Nazwalam go Tofik. Czemu tak go nazwalam,ponieważ wyglądał jak tofifi.
-Puk Puk
-Kto tam?
-To ja Niall
-Ok wejdz
-Jak tam Weroniko?
-A ok a u Ciebie
-Też. A jak tam maluch?
-On ma na imię Tofik ale dobrze się czuję,czyż nie jest uroczy?
-Uroczy jak ja owszem
-Ha ha
-No przyznaj że jestem przystojny
-Tak przyznaje ale nie tak jak Tofik
-No wiesz
-Ahahha
-Przyznaj
-Ok przyznaję jesteś przystojny
-No nareszcie
-Niall!!!!!-wołał Louis
-Jestem u Weroniki
-Hej Wera,Niall chodź jedziemy na koncert
-Ok już idę
-To pa Wera-Niall pocałował mnie w pulik-ogladaj mnie znaczy nas w telewizji
-Postaram się jeżeli nie zasnę
-Postaraj się dla mnie pa
-Pa
Niall wyszedł a ja byłam w siódmym niebie
Zaczęłam oglądać koncert w Rio 1D.
Polozylam się i zasnelam.