Rozdział 31

552 41 1
                                    

Skończyłam myć zęby. Wyszłam tylko z łazienki i usłyszałam dzwonek do drzwi.
-Weronika odworz drzwi!!!
-Dobrze
Szybko zbieglam na dol. Otworzylam drzwi.
-Hej Weroniko!-powiedział Leon
-Hej
-Czesc milo mi Cię poznać-powiedziała mama Leona
Za nią to samo powiedział jego tata.
Zamknelam drzwi i zaprowadzilam ich do ogrodu.
Moja mama ciepło ich powitała.
I usiedlismy do stołu.
-Leon jeszcze 15 minut bedzie coś na stole więc może skusisz się aby mogła cię oprowadzić po domu
-Jasne
Oprowadzilam go po calym domu a ostatni zostawilam mój.
Weszliśmy do mojego pokoju.
-Ładny masz pokój Wera
-Dziękuje
Usiadł kolo mnie na łóżku. Przysunał się. Położył swoją rękę na mojej i szykował się do pocałunku. W pewnym momecie moja mama wparowala do mojego pokoju.
-Hej sluchajcie chodźcie coś zjeść!
-Dobrze-powiedział Leon i wyszedł a ja siedzialam zamarlam od razu usłyszałam dźwięk mojego telefonu. To był Niall. Po chwili zrobiło mi się ciemno przed oczami i wyladowalam w worku na wzloki.

One Direction Faction HistoryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz