Rozdział 10

1.3K 69 4
                                    

Obudzilam się o 21.00. Wstalam i poszłam do pokoju. Umylam zęby i poszłam znów spać.
-----------------------------------

Nastepnego dnia po obudzeniu zrobiłam ze sabą porządek i poszłam na dół do salonu.
-Weronika chodź do nas-zawołał Harry
-Ok
-Słuchaj dziś robimy impreze u mnie przyszlabys?
-Jasne tylko powiedz mi gdzie mieszkasz
-Ok napiszę Ci potem na kartcę
-Ok
-Dobra chłopaki zostawcie mnie z Weroniką-powiedział Niall
-Ok chodźcie
Zamknęli drzwi
-Weronika może zawiesc Cię dziś do Harre'go
-Nie przejdę się
-Ok
-A o której jest ta impreza?
-Od 21
-Aha no dobra to i tak się przejdę
-Jak chcesz
-Słuchaj napisz mi adres Harre'go
-Ok
-----------
-Masz
-Dzięki,ok ja idę do pokoju to do zobaczenia
-Do zobaczenia
Poszlam na górę. Była godzina 12.12
-Czy ja tak dlugo gadalam z Niall'em? Hmmm? To dziwne-powiedziałam.
Wyszlam z Tofikiem,potem się z nim pobawilam pogadalam z mamą i z Agatą.
Była już 19. Zaczęłam się szykować. Umalowalam się.
-Jestem gotowa
Ok 19.45. Wychodzilam bylo ciemno dziwne bo o tej godzinie jeszcze nie było tak ciemno.
Byłam juz daleko od domu. Słyszałam,że ktoś za mną idzie. Przyspieszylam tępo. Zadzwoniłam do Nialla. -Niall przyjezdzaj szybko
-Weronika co się stało gdzie ty jesteś?!!
-Nwm zbubilam się
-Idź na tą ulicę która zawsze była głośna ja zaraz tam będę!!
-Ok
Rozlaczylam się. Serce zaczęło mocniej bić. Wciąż słyszałam,że ktoś za mną idzie. W myślach blagalam aby Niall juz tu był. Skrecilam w ulicę którą mi kazał,ale tam żadnej żywej duszy nie było. Nie chciałam się oglądać za siebie,ale wiedziałam że chodzi mu o mnie. Stanelam przy sklepie.
-Co taka młoda dziewczyna robi sama na ulicy?-usłyszałam meski glos
-Czekam na kogoś. Chciałam iść trochę dalej ale on złapał mnie za nadgarstek przyciągnął do siebie. -To poczekam z tobą.
-Nie trzeba poradzę sobie. Znów przyciągnął mnie do siebie i mocniej scisną mój nadgarstek.
-Ile bierzesz za godzinę?
-Co?!! O Boże!!!!
Popchnął mnie do ściany a ja syknelam z bólu.
-Puść mnie!!! Zaraz będzie tu mój chłopak!!!
-Ta jasne już tyle razy to słyszałem.
Zakrył moje usta swoją dłonią i z zaciśniętymi zębami powiedział zebym była cicho.
Drugą dłoń wziął na dół i zaczął rozpinać mi spodnie.
Ja wierzgałam się jak tylko mogłam. W jednej sekundzie ktoś odciagnal go ode mnie,blagalam żeby to był Niall.
-Czy ona wygląda na chetną?!!-krzyknął Niall
-No zapytałem się coś!!! Gadaj!!!-rozkazał
-Nie wygląda-odpowiedział
-Więc spierdalaj albo będę żałował że Cię nie zabilem!!!
Po chwili wtulilam się do Nialla. Stalismy tak pare minut. W końcu Niall zaproponował że zawiezie mnie do domu. Zgodzilam się. Gdy dojechalismy do domu Niall zaprowadził mnie do pokoju.
-Niall mam do Ciebie prośbę
-Słucham
-Czy położyłbyś się ze mną bo boję się sama
-Jasne
Gdy się koło mnie położył natychmiast wtulilam się w niego i od razu zasnelismy.

One Direction Faction HistoryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz