Dotarłyśmy tam oczywiście ostatnie, reszta czekała już w środku, więc zajęłyśmy jedyne wolne miejsce
- Witam wszystkich. - powiedziała kobieta o łagodnym spojrzeniu i krótkich, kręconych włosach, gdy już minął hałas związany z naszym spóźnieniem
- Skoro już dotarłyście, klaso poznajcie waszą nową koleżankę - Olivie Harris. - wszyscy patrzyli się na mnie jakby chcieli wyczytać z mojej twarzy każdą informację na mój temat. Rozumiałam to, dołączyłam do nich w drugiej klasie i miałam nie łatwe zadanie, bo na pewno zdążyły powstać już jakieś grupki
- Ja jestem Marry Flower, wychowawczyni tej klasy i nauczycielka aranżacji muzycznej, miło nam cię poznać Olivio. - powiedziała z uśmiechem dającym nadzieję, że nie ma mi za złe spóźnienia. Potem reszta klasy zaczęła rozmawiać z panią Flower o jakieś zmianie nauczycielach, przewodniczącym klasy. Kompletnie nie wiedziałam o co chodzi, więc uciekłam we własne myśli aż poczułam lekkie szturchnięcie Susy
- Zaraz dadzą nam kluczyki. - powiedziała cicho. Planowałam spytać, czy nie chcę mieć ze mną szafki, ale nie zdążyłam
- Sammy i Rita zmieniły szkołę, obie miały szafkę razem, więc pewnie będziesz miała z Ostinem.
- Nie ma go dziś - dodała rozglądając się po klasie
- Znam go z wyglądu. Chodził do klasy tanecznej, ale nic więcej ci o nim nie powiem. - przerwała by odebrać kluczyk. Przy okazji wzięła też mój. Dała mi go a potem kontynuowała
- Czasem przychodził z kilkoma innymi chłopakami z tanecznego na nasze próby do projektów, ale był z nich wszystkich najmniej otwarty. Jak tak teraz patrzę, to pewnie od początku chciał się dostać na nasz kierunek i był zazdrosny.
- Jak to przychodził z chłopakami z tanecznego?
- No wiesz, pomagał przy pracach nad projektami.
- Nie wiedziałam, że angażujecie w nie inne klasy.
- No tak, sami też im czasami pomagamy. Jak potrzebujemy jakieś choreografii to po prostu przychodzą, a jak oni potrzebują śpiewu na żywo, to ktoś od nas przychodzi do nich. Swoją drogą chłopcy stamtąd są naprawdę przystojni. - chciałam coś odpowiedzieć, ale dano nam plan lekcji, więc skupiłam się na nim
- Czemu jest tyle okienek?
- Ciężko byłoby bez nich ogarnąć prywatne zajęcia TW. W pierwszej klasie mieliśmy wszyscy razem, ale wiesz, na tym etapie potrzebne jest nieco bardziej indywidualne podejście do głosu każdego z nas.
- No tak, to prawda. - odpowiedziałam beznamiętnie skupiona na planie lekcji. Susy nawet nie spojrzała na swój, pewnie już go znała. W sumie mogłam zajrzeć na stronę tej szkoły parę dni temu i sprawdzić czy już jest
- A to z drugiej strony to co? - powiedziałam, gdy zauważyłam na odwrocie taki napis ,, taniec 8.00 – 8.45, historia muzyki 8.50 – 9.35, rytmika 9.45 - 10.30, edukacja komplementacyjno – poznawcza 10.40-11.25, zajęcia teatralne 11.40-12.25, gra na instrumencie 12.35- 13.20’’
- Zajęcia dodatkowe. Pewnie pani Flower spyta cię potem jakie sobie wybierasz.
- Jakie zajęcia dodatkowe?
- No w każdy piątek mamy trzy godziny z panem Torres, nauczycielem od TW i panią Flower na scenie, a poza tym mamy zajęcia dodatkowe. Teoretycznie sam wybierasz jakie i ile, ale nie wolno nie chodzić na żadne i najlepiej na jak najwięcej, bo masz za nie dodatkowe punkty.
- Jakie punkty? - spytałam zdezorientowana
- To ty nie wiesz? To najważniejsza rzecz w tej szkole i główny cel każdego ucznia. - zaciekawiło mnie to, ale jak na złość akurat wtedy pani Flower powiedziała
- Dobrze, skoro już i tak zajmujecie się sobą, to na dzisiaj koniec kochani. Do jutra. - wszyscy jakby tylko czekali na ten znak zerwali się z miejsc i ruszyli do wyjścia, więc ja i Susy chciałyśmy zrobić to samo
- Olivia, zostań proszę na chwilę. - usłyszałam
- Momencik. - odparłam. Musiałam zadać najpierw Susy ważne pytanie
- Na jakie dodatkowe ty chodzisz?
- Ja zajęcia aktorskie, grę na instrumencie i historię muzyki.
- Dobra, widzimy się zaraz. - wróciłam na salę i po przejrzeniu jeszcze raz strony z zajęciami dodatkowymi wybrałam
- Widzę, że zaprzyjaźniłaś się już z Susy. Dobrze, ona na pewno pomoże ci się szybko zaaklimatyzować. Pamiętaj, że jeśli będziesz miała jakieś problemy możesz śmiało zwracać się z nimi do mnie.
- Będę.
- Dobrze. Pewnie już wiesz, że mamy tutaj zajęcia dodatkowe co piątek. Wybrałaś na jakie ty chcesz chodzić?
- Tak, wiem. - pominęłam, że od kilku minut
- Wybieram zajęcia aktorskie, taniec i historię muzyki.
- Świetnie. To wszystko, nie będę cię zatrzymywała, zwłaszcza że widzę, że Susy na ciebie czeka. - spojrzałam w stronę drzwi i faktycznie dziewczyna stała tam robiąc coś na telefonie, więc pożegnałam się z panią Flower i wyszłam z sali
- Z kim piszesz? - zagadnęłam Susy by zwrócić jej uwagę
- Z siostrą. Zostawiłam kluczyk do pokoju w jej plecaku, żebym nie musiała sama brać torebki i teraz nie będę mogła się tam dostać.
- Do pokoju? Mieszkasz w internacie? - była to moja pierwsza myśl, bo sama chciałam się tam dostać, ale wszystkie miejsca były już zajęte
- Tak, już od pierwszej klasy, z resztą moja siostra też. Nasz dom jest raptem kilkanaście minut drogi stąd, ale rodzice często pracują, a tutaj mamy jedzenie, nie musimy dojeżdżać i nie siedzimy same.
- Rozumiem. Zanim pani Flower mnie zawołała opowiadałaś o tych punktach, mogłabyś dokończyć?
- Jasne. No więc w naszej szkole poza zwykłym systemem oceniania przyznawane są też punkty. Po kilka, kilkanaście rocznie, zależy od przedmiotu i od ocen, bo są z nimi bardzo mocno powiązane. Dostajemy je co semestr, a potem są sumowane. Najwięcej ich mamy z zajęć artystycznych, czyli u nas TW i AM, potem za zajęcia dodatkowe, a dopiero w trzeciej kolejności za zwykłe lekcje. Potem 7 osób z czwartych klas z największą ilością punków, chociaż zdarzało się, że wybierali więcej bierze udział w tym występie. Bardzo rzadko któraś z tych osób nie robiła potem kariery. A więc jest to...
- Hej. - usłyszałam za sobą głos

CZYTASZ
Podwójna gwiazda
Novela JuvenilPopularna piosenkarka - Olivia Harris rozpoczyna naukę w prestiżowej szkole wokalnej. Z początku jej życie wydaje się doskonałe, lecz gdy po wypadku odwiedza ją nieoczekiwana osoba powoli uświadamia sobie czego tak naprawdę chce. Jednak przez presję...