Godzina znaczyła wieczność,
Zaś wieczność trwała godzinę.
Zatem poproszę Cię najładniej,
Zostań ze mną jeszcze chwilę,
Tak z sześćdziesiąt minut, bym mógł
Patrzeć, jak czas się w Tobie gubi,
Jak każda sekunda jest jak cud,
Która moje serce do życia budzi.

Na chwilę
Godzina znaczyła wieczność,
Zaś wieczność trwała godzinę.
Zatem poproszę Cię najładniej,
Zostań ze mną jeszcze chwilę,
Tak z sześćdziesiąt minut, bym mógł
Patrzeć, jak czas się w Tobie gubi,
Jak każda sekunda jest jak cud,
Która moje serce do życia budzi.