Rozdział 12

168 27 12
                                    

~Otavia~

Nie wierzę, że to się właśnie dzieje. Nie sądziłam, że kiedykolwiek będę zmuszona przez swoich bliskich do wyjawienia prawdy Carmen. Może i głupio postąpiliśmy ukrywając przed nimi te wszystkie fakty. Przecież teraz są to dorosłe dzieci, ale w dalszym ciągu dla nas będą dziećmi. Zawsze nimi pozostaną nawet jak będą mieli po 40 lat. Przez te wszystkie lata starałam się zapomnieć o tym co złego się wydarzyło. W jednym mają rację, nigdy nie zapomniałam o tym. Codziennie patrząc się na Carmen widzę podobieństwo do Caputo. Z tą różnicą, że nie robi to dla mnie żadnego znaczenia. Kocham swoją córkę i nic nie jest w stanie tego zmienić. Tylko jak mam się teraz przyznać do wszystkiego? Jak mam swojej córce powiedzieć, że nie kochałam jej od samego początku? Jak mam spojrzeć jej w oczy po takim wyzwaniu? Jak mam się przyznać do tego, że obcy facet pokochał ją szybciej ode mnie? To chyba w tym wszystkim jest najgorsze. Boję się, że przez to Carmen mnie znienawidzi. I dlatego to taką decyzję podjęłam wiele lat temu. Myślałam, że nikt o niczym się nie dowie. Ale jak widać znajdzie się ktoś, kto wyszuka nawet spod ziemi informację, które mogą cię zniszczyć. Nie to, że wyznaniem Luci się nie przejęłam. Jak już powiedział o tym anonimie, coś zakuło mnie w sercu. Z tego co wiemy Caputo nie miał innych dzieci, prócz Carmen. A może o w tamtym czasie coś przeoczyliśmy i pominęliśmy? Przecież ten kto wysłał anonim może być potomkiem Caputo, a to oznacza, że będzie starał się przyciągnąć Carmen na swoją stronę. A to oznacza, że jednak ona musi dowiedzieć się prawdy od nas, niż od niego. Bóg jeden wie co ten mężczyzna jej nagada. Każdy czekał na Luce i na Carmen z niecierpliwiony. Nikt nie odzywał się do nikogo.

- Mamo, tato co się z wami dzieje? - Do salonu weszli nasze dzieci, które nie wiedzieli co zaczyna się dziać.

- Luis, jak Luca i Carmen wrócą chcemy abyście byli obecni przy rozmowie.

W jednym z Domenico się zgadzam, że nie chcemy faworyzować naszych dzieci. Jeśli Carmen i Luca dowiadują się prawdy, wszyscy tego się dowiedzą. Zawsze staraliśmy się ich wychować na równi. Dlatego nie widzę innego wyjścia jak takiego aby dowiedzieli się o tym wszyscy.

- Stało się coś?

- Musimy się do czegoś przyznać synu. - Załamanym głosem powiedział Rodrigo.

Serce mi pęka w tej chwili słysząc jego głos. Słyszę w nim tą niepewność, strach i wielką obawę przed stratą. To chyba boli mnie najbardziej. Pozostałe dzieci dołączyli do nas i czekali cierpliwie na to aż Luca wróci z Carmen. Oczywiście nie wszystkie dzieci dołączyły do nas. Dzieci Marco są za młode. Jedynie od niego to Paola i Tristan się o tym dowie. Pozostała dwójka jest na to zdecydowanej za młoda.

- A co jeśli Luca nie znalazł jej? - Zapytał się Rodrigo.

- Wujku na pewno ją znalazł. Od zawsze to oni we dwójkę gdzieś się szlajali. Kto jak kto ale on na pewno wie gdzie ona jest. - Costanza kucneła przy Rodrigo i ścisnęła go za dłoń. Uśmiechnęła się do niego czule, dając w ten sposób zapewnienie, po czym wróciła na swoje miejsce.

Minęło kilka minut po czym usłyszeliśmy jak samochód podjeżdża na podwórko. Serce znacznie mi przyspieszyło, a oddech stał się płytki. Nikt się nie ruszał, czekał aż Luca wejdzie z moją córką. Po krótkiej chwili drzwi od domu się otworzyły i pierwsza weszła Carmen, a zaraz za nią wszedł Luca, który od razu zmierzył wszystkich wzrokiem i jedynie kiwnął lekko swoją głową widząc, że zdecydowaliśmy się wyjawić całą prawdę. Nawet jakbym teraz tego nie chciała, to muszę to zrobić. To on jest teraz Donem i w dalszym ciągu musimy go słuchać. Co dla niektórych wydaje się to pewnie śmieszne bo przecież my z Rodrigo pełnimy tą samą funkcję w Alicante, nie mniej jednak dawano temu Rodrigo przyłączył się do Domenico, dając w ten sposób jasno do zrozumienia, że podlegamy pod nich. Z resztą tu też chodzi o wzajemny szacunek, który trzeba okazać przywódcy. Jestem dumna z Luci bo z każdym dniem wyrabia się coraz bardziej. Wierzę, że będzie taki sam jak Domenico.

Luca (Spinoff Rossi family secrets) (+18)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz