Jula weszła do swojej garderoby a Sonia za nią weszła bo się przebierają w jednej*
J: ty to widziałaś? Serio? Akurat Jula musi się przyjaźnić z nią i ją tu przyprowadziła? Serio była Wojtka, serio? Jeszcze jaka wredna
S: czy ja wiem, ja ją tam polubiłam
J: ciebie coś boli? Jak się mnie czepiała jak tańczyłam? To że z niej tancereczka jest to nie znaczy, że ma mnie upominać, od tego jest Wojtek a nie ona
S: chciała dobrze
J: tia już. Jeszcze się klei do Wojtka
S: stara miłość nie rdzewieje kochana
J: a weź mnie nawet nie wkurzaj. Akurat w takim czasie ona musiała się pojawić? W dodatku zaprosiła se go do kawiarenki, no wspaniale co nie?
A jeśli jakoś między nimi zaiskrzy znowu?
W tym czasie Wojtek się przebiera w swojej garderobie*
S: czy ty w tym momencie jesteś zazdrosna?
J: co?
S: gówno. Co to słyszałaś
J: ja zazdrosna? Nie. On jest tylko parterem tanecznym
S: nie wcale, ale całować się z nim w parku potrafiłaś i mogę się założyć, że jeden dzień po też się całowaliście bo jak przyszłam to się dziwnie się zachowywaliście oraz mieliście malinki
J: dobra Jezus no może się całowaliśmy ALE nie jestem zazdrosna
S; niech będzie, że ci wierzę
Jula i Sonia się przebierają*
Jakoś im zleciał czas i minęła godzina*
Natalia puka do garderoby Wojtka i weszła do środka*
W: na proszę się czeka, nie wiesz haha
N: aj tam skończ, i tak cię widziałam nie jeden raz nago czy coś więc ukryć przede mnie nie masz co Dantego weszłam od razu. W sumie pukać nawet nie musiałam ale trudno
W: dobra idziemy? Gdzie chcesz iść do tej kawiarni?
N: tutaj na rogu przy studiu
W; no to chodź w drogę
Wyszli z garderoby*
W tym samym czasie siostry żugaj wyszły z swojej garderoby*
S: już idziecie?
N: tak tak
S: a to miłej kawusi, ciastka czy jeden kij co wy tam zamówicie se hahhaha
W: dzięki hahah
Jula się nic nie odzywa*
N: to papa, ja już porywam Wojtka
S: pa
Wszyscy wyszli z studia i Wojtek z Natalią idą do kawiarni a Julka z Sonią weszli do auta*
J; jak ty możesz być po jej stronie? Taka milusia. MIŁEJ KAWUSI. Weź
S: aj uspokój się już. Nawet miłą nie można być
J: do niej nieSą już w kawiarni, zamówili sobie po serniku i coś do picia*
Śmieją się, opowiadają itd, wspominają ich związek gdyż mają luz do tego że nie są już razem i normalnie gadają o ich związku co był*Siostry są już w domu od Julii*
J: już mam dość tego dnia, ta NATALKA zepsuła mi cały dzień
S: uspokój się, wdech wydech
Jest już późno, idź spać czy coś i się tak nie wkurzaj
Albo możemy pogadać
J: no można
Gadają tak z 40 minut i Sonia próbuje ją rozbawić*
Nati i Wojtek wyszli z kawiarni i pokierowali się na parking pod studiem bo tam mają auta*
N: to pa, do jutra
W: jak do jutra
N: no do jutra, przyjadę na live'a pokibicować ci
W: a dzięki hah, no to do jutra
Weszli do swoich aut i jadą do domu*______________________________________
Ah jak wy kochacie Natalie, nie no żartuje w ironii to było haha
CZYTASZ
Julia Żugaj x Wojciech Kucina❤️💃
RomanceCześć, ogólnie jestem autorką poprzedniej książki o tym samym tytule i parę dni nie pisałam tam ale wylogowalo mnie i ciągle próbowałam się zalogować lecz nie umiem. Mega chce pisać dalsze części gdyż zauważyłam że spodobało się więc chciałabym bard...