Prolog

10.2K 428 34
                                    

Wszystko zaczął ten jeden dzień.
Dzień, w którym On postanowił wrócić.
-------

Siedziałam na ławce w Central Parku i czytałam słownik polsko - angielski z mapą najciekawszych miejsc do zwiedzania w Stanach Zjednoczonych.

Przyjechałam do Ameryki razem z rodzicami. Dużo czasu zajęło nam wyrobienie wiz ale w końcu się udało.

Wbrew wszelkim protestom mamy - które w końcu uciszył tata - poszłam zwiedzać miasto na własną rękę.

Było niesamowicie. Mnóstwo sklepów i restauracji. Idealne miejsce na wydawanie pieniędzy - których zbyt wiele nie posiadałam.

Eh... co poradzić, miałam dopiero szesnaście lat.

Rozejrzałam się wokoło.

Fantastyczne miejsce - pomyślałam.
Mogłabym tu mieszkać na stałe.

I wtedy wszystko się zaczęło.

----------------

Gdy tak siedziałam, kątem oka zobaczyłam ruch.

Tak wiem , że w Central Parku to normalne - ludzie chodzą w tę i z powrotem, ale to było coś więcej.

Ludzie pędzili w popłochu w moim kierunku, krzycząc przy tym niemiłosiernie.

Patrzyłam tylko osłupiała na nich nic nie rozumiejąc. Przebiegli koło mnie, a ja tylko odprowadziłam ich wzrokiem.

A oni co? Film kręcą? - pomyślałam kręcąc głową i wróciłam do słownika.

Właśnie czytałam o wszystkich żywiołach.
Woda, Ziemia, Ogień, Powietrze.

W tym momencie ktoś przede mną stanął. Uniosłam wzrok znad książki by spojrzeć w szmaragdowe oczy mężczyzny w średnim wieku ubranego w czarny garnitur. Miał średniej długości czarne włosy.

Mógł mieć może 25-30 lat. Gdzieś już go widziałam.

Może znowu spełnia mi się sen proroczy?

- Mogę w czymś pomóc? - spytałam.

Zamyślił się. Spojrzał na stronę w słowniku. Na stronę z nagłówkiem "The Elements". Uśmiechnął się pod nosem.

W jednej chwili jego garnitur zastąpiła złota zbroja i zielona peleryna. Na głowie znikąd pojawił się - również złoty - hełm z rogami. W ręce pojawiło się złote berło.

"Zaraz, czy to nie..." pomyślałam.

- W sumie to i owszem - odpowiedział przytykając mi koniec włóczni do środka mostka. W miejsce gdzie jest serce.

W jednej chwili świat ogarnął mrok.

Wróg czy sojusznik [ZAKOŃCZONE] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz