Następnego dnia, gdy się obudziłam, przetarłam oczy i sięgnęłam po telefon, by wyłączyć budzik. Zobaczyłam kilka powiadomień z Instagrama i jedną wiadomość na Messengerze, która była od Nialla.
Niall: Mam nadzieję, że będziesz dziś w szkole, bo chcę z tobą porozmawiać
Nie wiem o czym chciałby porozmawiać i po jaką cholerę, ale wydaje mi się, że to nie będzie nic przyjemnego.
Wstałam z łóżka i udałam się do łazienki, by z niej skorzystać. Po około dwudziestu minutach wróciłam do pokoju i podeszłam do szafy, by wyciągnąć z niej ubrania na dzisiaj. Wyjrzałam za okno i zobaczyłam zachmurzone niebo, więc może być zimno lub zapowiadać się na deszcz. Wyciągnęłam z szafy kremowy sweter i czarne rurki. Ubrałam się i wzięłam ze sobą plecak, by zejść na dół.
- Hej - odezwał się Peter, który jadł śniadanie w kuchni.
- Hej. Co jest do jedzenia?
- Mama zrobiła dla nas kanapki.
Spojrzałam na zegarek, na którym widniała godzina 7:29.
Wzięłam ze sobą kanapkę i podążyłam w kierunku drzwi, bo byłam spóźniona.
Założyłam zieloną kurtkę i bordowe vansy, i już chciałam wyjść z domu, kiedy Peter krzyknął za mną:- Dlaczego nie jesz śniadania tutaj?
- Spóźnię się! Ja już idę, pamiętaj, by zakluczyć drzwi! - krzyknęłam za sobą wychodząc z domu. Podążyłam w kierunku przystanku autobusowego i na szczęście na czas zdążyłam na autobus. Rzeczywiście było zimno, więc dobrze, że ubrałam się tak, a nie inaczej.
Dojechałam do szkoły bez żadnego problemu, bo na szczęście nie było korków, ani nic podobnego.
- Jenny - usłyszałam za sobą, gdy szłam korytarzem. Odwróciłam się i wzdrygnęłam się, gdy zobaczyłam Harry'ego, który z bliska wyglądał bardziej przerażająco z tym podbitym okiem i przeciętą wargą niż z daleka.
- C-coś nie tak? - wydukałam.
- Twój chłopak cię szuka.
- Mój... A, tak. Powiedz mu, że spotkamy się na długiej przerwie.
Dlaczego on jest taki wysoki?
- Jak chcesz - wzruszył ramionami.
- N-no to ten, ja już idę, bo się spóźnię...
- Leć już - powiedział uśmiechając się lekko. Zrobiłam to samo, ale niepewnie, bo naprawdę czułam się niekomfortowo, że z nim rozmawiałam. Swoją drogą, ma bardzo ładny perfum. Korciło mnie, żeby zapytać się z kim się bił, ale nie miałam na to odwagi.
Udałam się pod klasę, gdzie czekały na mnie Jade i Lily.
- Czy ty... Czy ja dobrze widziałam? - Jade powiedziała zszokowana.
- Co?
- Rozmawiałaś z moim crushem.
Uśmiechnęłam się.
- Niall mnie szuka i niech lepiej się nie doszuka, bo chce ze mną porozmawiać, a ja nie wiem o czym.
- Hej, mała. Ty, ja, seks w szkolnej toalecie - powiedziała Lily udając męski głos, na co pacnęłam się w czoło.
- Jesteś chora - zaśmiałam się.
- Jest prawdopodobieństwo, że tak powie!
- Och, tak, a ja się zgodzę i ucieknę z lekcji, by zabawić się z nim w damskiej toalecie. Tak, super - przewróciłam oczami.
CZYTASZ
Twins cz.1 (zakończone) || Niall Horan
Fanfiction*Uwaga: to ff ma dwie części* Jenny razem ze swoją przyjaciółką rozpoczynają naukę w nowej szkole, w której nie jest tak spokojnie, jak na początku im się wydawało. Poznają szóstkę chłopaków w tym bliźniaków Horan, którzy mają niecodzienne hobby - n...