Willow
Nadszedł dzień przeprowadzki. Prawie wcale się nie stresowałam, prawie... Nie miałam zamiaru niczego zapomnieć bo gdybym nagle miała się wracać po połowie przebytej trasy to chyba bym się załamała a tatuś by mnie zabił ;)
Wstałam o 4 nad ranem. Tak czy siak nie mogłam spać więc jakoś nie przeszkadzał mi fakt, że wstałam tak wcześnie, najwyżej będę spać w samochodzie. Musiałam jeszcze raz sprawdzić czy wszystko dobrze spakowałam i czy niczego nie zapomnialam. Bardzo trudno było mi się skupić i wszystko ogarnąć. Ubrałam się więc w stare spodnie dresowe ( najlepsze na długie podróże ) zwykł t-shirt i popędziłam do łazienki. Może wydać się Wam to dziwne lecz nie potrafie ( nawet do wielogodzinnych podróży tylko z rodzicami ) mimo tego, że nikt więcej mnie nie zauważy wyjść z domu bez makijażu. Stanęłam przed lustrem, podniosłam głowę i spojrzałam przed siebie.
Zobaczyłam wysoką ( 175 cm wzrostu ) dziewczynę, o średniej długości brązowych włosach oraz zielonych oczach. Jedyne co dałam radę wykrztusić to :
- ,, O Boże, jaka ja brzydka!! "
Następnie wzięłam swoją kosmetyczkę i próbowałam zdziałać cuda. Ale cóż... To MOJA twarz, z nią nic nie da się zrobić.
Po 30 minutach wyszłam z łazienki uczesana, umyta i w miare ogarnięta. Zeszłam na dół do kuchni a następnie uszykowałam śniadanie i zrobiłam kawę ( jestem uzależniona od kofeiny) usiadłam na kanapie i włączyłam telewizor. Nie leciało nic ciekawego więc skupiłam się na rozkoszowaniu się kawą a także na odpisywaniu na wiadomości Megan, która nie mogła się doczekać kiedy mnie wkońcu zobaczy. Jest taka kochana.
CZYTASZ
Dwa inne światy
ФанфикNieśmiała Willow kontra super utalentowany Jeremi. Pomimo wielkiej pasji dziewczyny do muzyki nie pokazuje tego światu. Nie ma znajomych, z nikim nie rozmawia. Czy przypadkowe słuchanie twórczości Willow doprowadzi do OTWARCIA SIĘ NA ŚWIAT przez sam...