Rozdział 11

31 5 3
                                    


-Boziu, Hazz!- powiedziałam i wpiłam się w jego czerwone usta.

-Kocham Cię Car!- powiedział uśmiechając się.

-Ja Ciebie też- wtuliłam się w niego.

Nagle mój telefon zawibrował.

-Przepraszam, to może być coś o mamie, pozwolisz że sprawdzę- powiedziałam przestraszona.

Odblokowałam telefon wbijając mój 4 cyfrowy kod. Weszłam na wiadomości.

Maddie♥: JAK TAM RANDECZKA? ;3

Ja: Właśnie zgodziłam się na chodzenie. Pocałowaliśmy się,a no i w połowie dostałam twojego sms ;-;!

Maddie♥: O fuck. HAHAHAHAH zniszczyłam wam pierwszą chwile razem. O BOŻE, PRZEPRASZAM <3

Ja: Spoczi Foczi. Harry pozdrawia ;p

Maddie♥:Co robisz jutro? ;3

Ja: ŚPIE! Pojadę odwiedzić mamę, a potem nic raczej.

Maddie♥:Napisz jak będziesz w domu :D

-Masz dziwnych przyjaciół- zaśmiał się Harry.

-Czytałeś moje wiadomości? O nie hahah- odpowiedziałam- Wracamy?

Harry tylko pokręcił głową. Nasze ręce złączyły się i idąc wolnym krokiem udaliśmy się w stronę samochodu. Otoczenie było wręcz idealne na 1 pocałunek z moim chłopakiem. Pada śnieg, wokół biały puch pokrywa większość otoczenia. Czułam się jak w bajce.

Nagle poczułam śnieg po swoimi plecami.

-DZIECKO!-krzyknęłam na Hazze, który przewrócił mnie do śniegu.

-No już, wstawaj księżniczko.-powiedział, cicho chichocząc pod nosem.

-Masz szczęście, że nie mam na nic już siły- odpowiedziałam.

Szliśmy trzymając się za rękę. Wsiedliśmy do czarnego samochodu Harrego.

-Dzięki za podwózkę- powiedziałam, lekko całując w policzek chłopaka.

-Nie ma za co, kotek- przyciągnął mnie do siebie i złączył nasze usta w pocałunku.

-Uważaj na Siebie, Kocham Cię-powiedziałam odchodząc.

-Ja Ciebie też- powiedział po czym wsiadł do auta i odjechał.

Weszłam do domu. Taty jeszcze nie było- dziwne. Nalałam sobie szklankę wody, wspięłam się po schodach i poszłam do łazienki aby wziąć długi, gorący prysznic. Przebrałam się w piżamę, ubrałam w ciepłe kapciuszki. W moim pokoju panował totalny syf. Ale nie miałam ochoty go sprzątać. Podeszłam do łóżka i opadłam na niego.

Ja: Dobranoc kochanie! x

Harold♥:Dobranoc! xx

Zaśmiałam się pod nosem na tego sms.

Ja: jestem w domu, leże na łóżku, mogę pisać haha ;p

Maddie♥: Jutro o 15 u mnie na noc. Nie przyjmuje zaprzeczeń. Dobranoc dziewczyno Harrego.

Ja: Okeej, dobranoc ;d

------------

Ja: EJ STARA, chodzę z Harrym.

Kayla♥: Gdzie? Do sklepu po bułki?

Ja: Nie chodzę i całuję, wiesz

Kayla♥: Szczęścia mysz!

Ja: buziol! Wpadasz też jutro do Mag?

Kayla♥: Raczeeej! O 15 u niej!

Ja: oki, dobranoc

Kayla♥: Dobranoc ;*

Telefon odłożyłam na półkę, a sama przykryłam się dużą kołdrą i zasnęłam.

--------------------------

2 rozdziały w 1 dniu :D

To wszystko dzięki --> WIKI! ♥

Love you all!

Agata

gusiorek01

Feels like snow in september||h.s♥Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz