Znowu to samo... Co dzień to samo... Jeszcze parę miesięcy... Tylko parę...
Szkoła to było istne Piekło dla Akeno Somaji. Rozczesała brunatnorude włosy, lekko się przypudrowała i spojrzała na siebie z niesmakiem. Za co jej tak nienawidzili? Tak, może nie chadzała na imprezy, może była "okularnicą", nie tapetowała się i mieszkała.... W sierocińcu. Ale przecież nikogo nie krzywdzi... Stara się...
Założyła okulary... I ruszyła do "piekła".
Dowlokła się jakoś do szkoły.
- O! Nasza sierota!
Do Akeno podeszły dwie dziewczyny z jej klasy ("klasowe księżniczki" naturalnie).
- Wczoraj tylko to znaleźli w śmieciach? - Spytała szyderczo jedna z nich, ciągnąc za rękaw trochę rozciągniętego swetra Akeno. Rudowłosa zignorowała je i weszła do budynku szkoły.
W wieku 3. lat została zabrana od rodziców-alkoholików (bynajmniej tak jej mówiono) i umieszczona w sierocińcu. Nikt jej nie chciał adoptować... Nie była nawet na rozmowie z potencjalną rodziną zastępczą...
Przytuliła do siebie torbę i zaciskając powieki, aby powstrzymać łzy, ruszyła szybkim krokiem wzdłuż korytarza...
Jeszcze tylko trochę... Tylko trochę...

CZYTASZ
Mistrz I Uczennica
Подростковая литератураMłody demon zostaje zmuszony do odnalezienia lojalnego mu śmiertelnika. Los chce, że wybór pada na niczym niewyróżniającą się sierotę... ~~* UWAGA! Niektóre elementy z anime, którymi się inspirowałam są zapożyczone i/lub zmienione na mój własny użyt...