Yato jednak wcale nie miał zamiaru iść do Onkora. Skręcił obok jego gabinetu i ominął go. Nie rozumiał co się ostatnio z nim dzieje. Drgnęło w nim sumienie, gdy zostawiał płaczącą Mio... Nieważne czy była psem, służącą, demonem czy zwykłym człowiekiem... On ją...
Z zamyślenia wyrwała go Minene, służąca boga Terroru. Stała oparta o ścianę, bawiąc się kosmykiem długich, śliwkowych włosów.
-No witaj- powitała go tym swoim przerażającym, ale jakoś dziwnie pociągającym uśmiechem. W drugiej dłoni trzymała pistolet.
-Hej- schował ręce w kieszeni.
Minene bez wahania przyszpiliła go do ściany, żeby namiętnie pocałować. Yato zjechał delikatnie dłonią na dół jej kręgosłupa, automatycznie pogłębiając pocałunek.
On i Minene zaczęli być kochankami praktycznie odkąd ona się tu pojawiła. Bez zobowiązań, bez żadnych uczuć... Jednak kiedy to się zmieniło? Zaczęli rozmawiać, okazało się, że mają podobne poglądy na świat, taką samą chorą ambcję... Może nie była to czysta miłość, ale byli w stanie zrobić dla siebie naprawdę wiele.
Kiedy jednak przywiązanie zmienia się w obowiązek wobec tej drugiej osoby?Czyżby szykował się romans? Kim jest Minene? I czy Mio ma szanse z obecną "miłością" Yato? (Kuźwa prolog jak w Modzie Na Sukces xD)
Dawno mnie nie było, ale wraaacam kochani! Dziękuję za cierpliwość.
Podpisuję się błękitną (od dzisiaj) krwią
❄♥❄
CZYTASZ
Mistrz I Uczennica
Novela JuvenilMłody demon zostaje zmuszony do odnalezienia lojalnego mu śmiertelnika. Los chce, że wybór pada na niczym niewyróżniającą się sierotę... ~~* UWAGA! Niektóre elementy z anime, którymi się inspirowałam są zapożyczone i/lub zmienione na mój własny użyt...