Perspektywa Stilesa
Nie moge zasnąć.Scott nie odbiera.Kurde a co jak jemu coś sie stało? Bede miał wyrzuty sumienia i bedą słuszne.Jeżeli coś mu się stało to bedzie tylko i wyłącznie moja wina.To ja po niego zadzwoniłem gdyby nie ja nie byłoby go tam.Wystarczy! Skraciłem się sam w myślach.Scott sobie poradzi.
No tak lepiej a teraz spać!
Długo nad tym rozmyślałem po czym zmożył mnie sen.Perspektywa Scott'a
Obudziłem się w lesie nad rzeką.Nie mam pojęcia jak to się stało.Coś mnie zapiekło.Spojrzałem na rane.Nie jest dobrze.Muszę szybko jechać do szpitala.Dobrze,że moja mama tam pracuje.Nie chce żeby kazali mi tam zostać i mówili coś w stylu"Nie może się pan zameczać". "Rana musi odpocząć" lub "Lepiej żeby pan został".Szukałem motoru.Po jakiejś niespełna godzinie znalazłem i natychmiast pojechałem do szpitala.Mamy tam nie było.Chyba miała przerwe.
W domu mam apteczke wiec sam się opatrze.Dojechałem i postawiłem motor w garażu.Kurde przecież jest 4 nad ranem dziwne żeby mama była teraz w pracy.Dzisiaj nie ma dyżuru.Wszedłem cicho do domu próbując jej nie budzić.
Wziąłem apteczke z szuflady i poszedłem do łazienki.Zdjąłem bluzke.Spojrzałem na rane.Troche to wygląda jak....ugryzienie.Nie to na 100% nie to.Bo niby co by mnie ugryzło? Wilk? Hahha Pewnie się przewróciłem mocno.Opatrzyłem rane i poszedłem jeszcze na 1h spać.Perspektywa Stiles'a
Obudziłem się o 7.Szybko wybrałem ciuchy.Nałożyłem granatową koszule w kratę i czarne spodnie.Ujdzie w tłoku.Nadal martwiłem się o Scott'a.Ciekawe co z nim.Pojechałem do szkoły.
Dostałem się do swojej szafki tam stał już Scott.Dziwnie się zachowywał.
-Hejj.Gdzieś ty był?!!-zapytałem
-Po tym jak mnie zostawiłeś w lesie?No pomyślmy może... w lesie?
-Okay przepraszam.Nie chciałem żeby tata się dowiedział,że podsłuchuje jego telefony.
-No okay rozumiem.Tylko ogranicz głupie pytania.
Był jakiś zdenerwowany.Coś go bolało.Cały czas się kręcił żeby przypadkiem nie dotknąć szafki brzuchem.Może mi się zdawało.SCOTT
Zauważył coś.Ja po prostu nie chce go martwić.Bedzie się obwiniał.Nie powiem mu.
Nie chce go obciążać.Tak będzie lepiej.Ał mocno mnie zabolała rana.Zobacze co z nią.Poszedłem do łazienki.Rozłożyłem opatrunek.Jakby nic się nie stało.Rana zniknęła! Może to był sen.
![](https://img.wattpad.com/cover/55536300-288-k688307.jpg)
CZYTASZ
Jak Stiles Poznał Scotta?
RandomStiles idzie do nowej szkoły poznaje tam Lydie i Scotta.Zakochuje sie bez pamięci w Lydi .Czy z wzajemnością?Czy Stiles i Scott od początku się zaprzyjaźnili?