Disconnected (Book 2)

15.

Mega ważna notka na dole!!

Jedyne co poczułam podczas pocałunku to motylki w brzuchu. Nie mogłam się oprzeć temu uczuciowi więc działałam pod wpływem momentu odwzajemniłam pocałunek. Po chwili jednak poczułam że to co robię nie jest wcale poprawne więc odepchnąłam go patrząc w podłogę z poczucia winy.

- Przepraszam nie mogę.. - wykrztusiłam wciąż wbijając wzrok w podłogę. Nie chciałam go zranić, ani wprawić go w zakłopotanie lecz nie mogłam dłużej tego ciągnąć. Darowałam go jedynie uczuciem przyjaźni i wiedziałam że moje serce należy jedynej osoby której imieniem był Luke.

- Ty go jeszcze kochasz - stwierdził z widocznym żalem w oczach. Z braku dumy z moich uczuć wciąż wbijałam wzrok w podłogę. Rzeczywiście, pomimo krzywdy którą wyrządził mi Luke wciąż go kocham. To chore, lecz prawdziwe i nieuleczalne. Ukrywając uczucia i górę krępacji jedynie wzruszyłam ramionami.

- Kochasz go - powiedział ukrywając smutek i udając zaskoczenie. Ja jedynie skinęłam głową. Po tej niezręcznej rozmowie wyszlismy z łazienki a potem z mieszkania zostawiając Luke'a na pastwę losu razem z nadzieją że wstanie i zapomni co się wydarzyło.

Po wyjściu z kamienicy wsiedliśmy do samochodu którym przyjechał Niall i w niezręcznej ciszy tak siedzieliśmy kiedy w końcu jego zachrypnięty głos przerwał tą udręke.

- Jedziemy poszukać jakiegoś miejsca abyśmy mogli przenocować ? - zapytał. W smutku jedynie pokiwałam  głową, byłam wciąż zbyt oszołomiona by prowadzić normalną  konwersację.  Biorąc moje kiwnięcie za tak kontynuował.

- Moja Ciocia mieszka 45 minut stąd, możemy tam się zatrzymać podczas ferii. -  zaproponował.

- Poproszę. -  powiedziałam próbując uniknąć dalszych pytań oraz jego frustracji z braku jakiego kolwiek udziału z mojej strony. Po moich slowach, zapiął swoje pasy a potem wskazał mi abym zapięła swoje i odjechał z pod kamienicy tragedii.

Cześć wam ;) Przepraszam że ostatnio rozdziały są takie krótkie ale bardziej koncentruję się na nowej książce ''Lights''. A WŁAŚNIE! Mam taki mały pomysł :** Jeżeli na nowej książce bedzie 50 głosów to zrobię następny rozdział na 1000 słów <3 Jeżeli nie chcecie to nie xd I tak postaram się zrobić długi rozdział po prostu zależy mi że utrzymać z wami kontakt kiedy skończę tą książkę i przeniosę się na ''Lights''. Dobra to na tyle bay xd