Anorektyczką jestem JA

ROZDZIAŁ 14

Hariet, wkurzona poszła do domu, i zaczęła wymyślać plan rozkochania w sobie Nicka. Po niedługim zastanowieniu, krzyknęła.
- Już wiem, udam, że grozi mi jakieś noebezpieczeństwo, a znając go będzie chciał mi pomuc, i plan zacznie realizować się po mojej myśli. Miało to być tak: Hariet zaprosi Nicka na kolacje, i postara się go upić, a potem wszystko pujdzie jak po maśle. Tak, więc zrobiła. Zadzwoniła do Nicka
-Hej Nick, przepraszam za moje zachowanie, w przeprosiny zapraszam cię na kolację do mnie wieczorem.
-Dzięki, nie ma za co, ale więcej się tak nie zachowuj, dobrze przyjde.
-Okej to bądź gdzieś około 20.00, do zobaczenia.
-Pa okej.
Hariet rozłączyła się i uradowana, że jej plan zaczyna działać podskoczyła w górę. Pobiegła do sklepu pokupować odpowiednie napoje i jakieś słodkości. Godzine przed przyjściem Nicka, zaczęła już przygotowywać dom, bo jej rodzice wyjechali. Potem poprawiła najważniejszą rzecz w planie, jej łóżko, popskikała je perfumami, elegancko zaścieliła i czekała na przyjście. Te ostatnie 15 minut bardzo jej się dłużyły, ale w końcu się doczekała. Zadzwonił dzwonek. Hariet odgarniając włosy do tyłu pobiegła do przedpokoju, poprawiła suknię, buty włożyła i otworzyła drzwi.