ROZDZIAŁ 3

371 11 29
                                    

- Hej córeczko jak się czujesz?
- Dobrze mamo, a co mi się właściwie stało.
-Miałaś kochanie operacje ale już wszystko w porządku.
-Aha
-Słuchaj skarbie musimy porozmawiać
-Ale o czym
- Kochanie musisz przestać się odchudzać to wpływa na twój stan zdrowia jeśli tak dalej pójdzie wpadniesz w anoreksje, a tego ja nie che.
-Ale mamo przestań nić mi się nie dzieje po prostu chce zrzucić pare kilo i tyle. A pozatym przestań się wcinać do tego co ja tobie lub co ja mam robić.
-Słuchaj mnie żebyś wiedziała ja nie zamierzam jeździć z tobą po psychiatrykach ani nic jesteś małą gówniarą i robisz to co ja ci karze!!
Mama wybiegła i dobrze chce mieć trochę spokoju ale nie na długo, bo właśnie w tej chwili zadzwonił Nick.
-Hej Blythe wszystko w porządku czemu nie chodzisz do szkoły? Coś się stało?
-Nie Nick nic się nie stało tylko lerze w szpitalu na ulicy Słowackiego. A co u ciebie?
-Co!! Jak mogłaś mi o tym nie powiedzieć czekaj zaraz będę pa.
No i się rozłączył nie potrzebnie histeryzuje ale z jednej strony fajnie, że go zobacze. W tej samej chwili przyszedł lekarz.
-Witaj Blythe jak się czujesz?
-Normalnie nie wiem po co to całe zamieszanie.
- Dziecko musisz zacząć normalnie jeść żeby wrócić do sił.
-Tak tak tak wiem. A w duchu myślałam co innego.
-Dobrze muszę iść do zobaczenia
- Do widzenia.
Akurat teraz wszedł Nick.

Anorektyczką jestem JAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz