Jeszcze potem dwa rozdziały,taki mini maraton :D
__________________________________________________
- Siedzisz i gapisz się w ten telefon,popatrz się na mnie! - krzyknął szeptem Nat. Zmroziłam go wzrokiem i wypięłam język w jego stronę. Prychnął pod nosem.
- Wiesz,że moim życiem jest Twitter.-powiedziałam i oderwałam wzrok od telefonu,odłożyłam go na stolik w lokalu.
-A szkoła?-zaśmiał się,pijąc kawę ze Starbucks'a.
-Ważne,żeby zdać. Oceny mam lepsze niż ty.- zaczęliśmy się razem śmiać i rozmawiać,dogryzać sobie.
*godzinę później*
@rebel online
@rickthesizzler online
@rebel ej!
@rickthesizzler co?
@rebel gówno 1:0! x
@rickthesizzler jesteś niemożliwa...opowiem ci żart,więc...
@rickthesizzler złodziej: ręce do góry!
ja: czy to napad?!
złodziej: Nie,sprawdzam czy użyłeś dyzodorantu :/
@rebel użył ?:/
@rickthesizzler ciebie powinienem o to spytać...://
@rebel jezu dupku ty XD
@rickthesizzler Co to znaczy Tusk?
Teraz usłyszysz same kłamstwa.
@rebel ok,to było dosyć zabawne :D
@rebel muszę już iść spać szkołę mam z rana,więc dobranoc ♥
@rickthesizzler dobranoc słonko,śpij dobrze ;)
@rebel offline.
____________________
Ach,co sądzicie o ich kawałach? XD Komentujcie! ♥x
CZYTASZ
Twitter | j.b //book one,two|completed
FanficJustin Bieber i Mia Chanel. Przypadkowe spotkanie,które zmieni ich życie? © dangerous_womann Jest to pierwsza część z drugą.
