To już koniec tego opowiadania,chciałam wam podziękować,dlatego notatka pod rozdziałem- obowiązkowa ! ♥♥♥
Doleciałam cała zdrowa mimo iż były jakieś niebezpieczne turbulencje,ale wiedziałam że przeżyję bo mam dla kogo. Uśmiechnęłam się na samą myśl,że już zaraz wpadnę w jego ramiona i go nigdy nie wypuszczę.
Tak też i się stało. Stał wryty jak słup i rozszerzył swoje ręce. Bez zastanowienia pobiegłam i oplotłam go nogami w pasie zachłannie całując,co on odwzajemnił.
Łzy szczęścia zaczęły mi spływać po policzkach. Dosłownie wodospad. Justin próbował ścierać moje łzy kciukiem,ale one ciągle leciały. Zachichotaliśmy i już teraz byliśmy szczęśliwi.
Na zawsze razem.
______________________
Płakać mi się chce,bo to już koniec. Koniec moich pomysłów i koniec z waszymi komentarzami i gwiazdkami.
Boję się ,że jak już koniec tego op , to i koniec z waszą aktywnością.
Dlatego wręcz was błagam żebyście zaczęli czytać moje new opowiadanie pt" The Hell // l.h" .
DZIĘKUJĘ WAM ZA WSZYSTKO!
KOCHAM WAS
WASZA MISSIESX. XXX☺
CZYTASZ
Twitter | j.b //book one,two|completed
FanfictionJustin Bieber i Mia Chanel. Przypadkowe spotkanie,które zmieni ich życie? © dangerous_womann Jest to pierwsza część z drugą.