Siedzieliśmy szczęśliwi na kanapie wtuleni w siebie. Niech tak będzie na zawsze. Niestety ja pojutrze miałam do pracy,a Justin musiał wrócić. Nagle poczułam wibrację w kieszeni spodni,więc wyjęłam telefon i odczytałam wiadomość z Twittera. Zachichotałam patrząc na treść wiadomości.
@biebs96 widziałem coś
- Nie możesz mi tego powiedzieć,tylko pisać? - spytałam ze śmiechem. Justin pokręcił przecząco głową. Postanowiłam odpisać,chociaż to było dziwne.
@hope co takiego? x
@biebs96 widziałem tekst twojej...
@hope PIOSENKI?!
@biebs96 mhm,masz talent xx
- Zabiję cię!- krzyknęłam patrząc srogo na rozbawionego Justin'a. - Nie ciesz się tak,bo ta piosenka w cale nie jest dla ciebie.
- Coś ty. - powiedział uśmiechając się łobuzersko.
- Wal się glonie.- odpowiedziałam odwzajemniając uśmiech. Chwilę patrzyliśmy na siebie poważnym wzrokiem,jednak po chwili wybuchnęliśmy śmiechem. Pocałowałam go w usta,delektując się smakiem jego ust.
Nagle wyjął z kieszeni kartkę papieru,przyglądając jej się uważnie mogłam założyć się,że to tekst mojej piosenki.
- Justin..- chciałam dokończyć,ale przerwał mi pocałunkiem.
- Proszę zaśpiewaj mi,proszę proszę!- błagał już od pięciu minut,więc się niechętnie zgodziłam.
JAKA PIOSENKA,HM? :)))) :#
TEN FILM, iomgjgakdl <3

CZYTASZ
Twitter | j.b //book one,two|completed
FanfictionJustin Bieber i Mia Chanel. Przypadkowe spotkanie,które zmieni ich życie? © dangerous_womann Jest to pierwsza część z drugą.