11 "To sen?"

1K 71 3
                                    

M I A   P O V

Wiem,że zrobiłam źle robiąc to czego nie powinnam. Nikt mnie do tego nie zmusza,ale mam dość swojego "cudownego" życia. Wiem,że mam Justin'a przy sobie i tylko to przytrzymuje mnie do nie zrobienia głębszej kreski,która skończyła by moje życie. Dlaczego się tnę? Otóż,to wina moich rodziców. Nie mają dla mnie czasu,nie zwracają na mnie czasu i nie mam przyjaciół,nie mam komu się zwierzyć. Nie chcę męczyć Justin'a swoimi problemami. A właśnie,Jus!

@hope online

@hope a co wybierasz się do mnie? Hahaha *sikam ze śmiechu*

@bieber96 otwórz drzwi :)

@hope po co?

@bieber96 otwórz ...

@hope ale po co???

@bieber96 OTWÓRZ TE CHOLERNE DRZWI,MIA! 

@hope *przewraca oczami i idzie otworzyć te cholerne drzwi ;-;*

Tak jak poprosił mnie Justin poszłam otworzyć drzwi. Gdy otworzyłam moje oczy wyskoczyły z orbit a ja nie mogłam uwierzyć.

-T-to sen? - spytałam drżącym głosem. Bieber pokręcił głową i uśmiechnął szeroko podając mi bukiet czerwonych róż,moich ulubionych. Odebrałam kwiaty i rzuciłam się na jego szyję,płacząc ze szczęścia.



Wreszcie mam kogoś przy sobie.




Chcecie jeszcze z 2 rozdziały? Piszcie i głosujcie xoxo


Twitter | j.b //book one,two|completedOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz