Za to mu dziękuję. Jest po prostu... Po prostu najlepszy.
Ale wróćmy do wydarzeń.
Wtuliłam się w niego i poczułam bicie jego serca.
-Kerel?
-Tak?
-Wiesz, jak cię kocham, pałko?
-Teraz już wiem-zaśmiał się.
Od kiedy ja do niego czułam "to coś"? Chyba od początku, tylko genialna Roksana bała się związku. Wsłuchiwałam się w bicie serca chłopaka, lecz po jakimś czasie wstałam.
-Gdzie idziesz, Księżniczko?
-Idę na wyprawę w poszukiwaniu kosmetyczki.
-I tak jej nie znajdziesz, dobrze ją schowałem-zaśmiał się.
-Czyli... Mam się dziś nie malować?
-Jeżeli ją znajdziesz to możesz. Ale jak nie znajdziesz... To po prostu się nie pomalujesz.
-Okej...
Byłam pewna, że ją znajdę. Przecież to nie mogło być takie trudne.
Zeszłam na dół, a chłopak poszedł za mną. Skierowałam kroki do łazienki, myślałam, że włożył ją do kosza na pranie. Sprawdziłam każde, naprawdę każde możliwe miejsce w pomieszczeniu i mojej zguby nie było. Może kuchnia?
Spokojnie zgasiłam światło i przeszłam do kuchni, oczywiście Kerel jak mój cień za mną. Pomyślałam, żeby sprawdzić szafki i półki, ale tam pewnie byłoby mi za łatwo szukać, więc odpuściłam. Znowu obszukałam pomieszczenie kilka razy, ale po przedmiocie ani śladu. Chłopak po prostu stał w pobliżu i cicho się śmiał.
-Pało, a może jakaś podpowiedź?-spytałam.
-No pewnie, że nie-teraz już śmiał się jak głupi.
Doznałam olśnienia (prawie jak objawienia :3).
***
Króciutki rozdzialik rodem z Polsatu. Wszystko już jasne-olśnienie jak objawienie :3
Postaram się napisać jeszcze przynajmniej dwa rozdziały, ale nic nie obiecuję :3
Tak btw. nasza nauczycielka języka angielskiego uznała, że Katy Perry śpiewa słabym angielskim ;-;
Papa, Myszki! :3
YOU ARE READING
Cisza//Kaiko
FanfictionNieśmiała dziewczyna z depresją, w której zakochuje się dosyć popularny YouTuber, Kaiko. Czy Roksana rzeczywiście w końcu szczęśliwie się zakocha i odłoży leki i żyletkę? Czy Karol otworzy się przed dziewczyną? *REAKTYWACJA 2019-03-21*