Wymagania do następnego rozdziału:
6gwiazdek i 6 komentarzy. PLZ BEZ SPAMU XD*Perspektywa Leo*
~Będę czekać w centrum galerii :3.
Napisałem ostatnią wiadomość i odłożyłem telefon na szafkę nocną.
Wstałem z najwygodniejszego łóżka na świecie, i zeszłem na dół do mojej siostry - Matildy. Oczywiście jak to ja, zamiast schodzić po schodach jak normalny cywilizowany człowiek, zjechałem po poręczy. Na ostatniej prostej omal nie spadłem, dziękowałem Bogu, że akurat przechodził Charlie i złapał mnie w stylu panny młodej. Spojrzałem na niego, a ten zaczął śmiać się w niebo głosy. Cały czerwony zszedłem z rąk blondyna i udałem się w stronę pokoju Mat (mówię tak na siostrę :') . Stałem przed drzwiami jej królestwa, zastanawiałem się czy wejść... Po dłuższej chwili poszłam na żywioł. O kurde! Naprawdę na żywioł... Wyparowałem do jej pokoju i zobaczyłem jak całuje się z jakimś 'kolegą'. Patrzyłem na nich jak w obraz. Szybko oderwali się od siebie, chłopak dość skrępowany zaistniałą sytuacją, wyszedł z mojej posiadłości. Przez chwile nie docierało do mnie co właśnie zobaczyłem.. Moja siostra ma dopiero 13 lat.. No nieźle!
~Ekhem.. Możemy porozmawiać? - zapytałem z lekkim podekscytowaniem.
~NIE NAUCZYLI CIĘ PUKANIA?! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
~Możemy porozmawiać? - Zapytałem na skraju wytrzymałości.
~Jasne, przepraszam, że tak na ciebie naskoczyłam. - powiedziała lekko zasmucona.
Usiadłem obok niej na łożku, splotłem nogi w tak zwane "po turecku".
~No więc.. Zakochałem się w takiej jed... - Nie pozwoliła mi dokończyć.
~Mogłeś tak od razu!! - Przerwała uradowana.
~No właśnie. I dzisiaj jestem z nią umówiony..
~Kwiaty, najlepiej tulipany. - westchnęła
~ Dziękuuuje! - krzyknąłem i skierowałem się w stronę drzwi.
Otworzyłem je a stojący przed nimi Charlie stał jak wryty. Zapewne słyszał, naszą rozmowę. Osobiście mówiłem mu, ze to tylko przyjaźń.. No ale nic, ominąłem go szybkim tempem i wyszedłem z domu.
Była 15.13, więc pobiegłem do kwiaciarni by kupić kwiaty polecone przez moją najukochańszą, kisski loffki i wql siostrę.*Perspektywa Alex*
Po przeczytaniu sms'a od Pożeracza Nutelli odłożyłam telefon na biurko i zaczęłam się szykować. Zajrzałam do szafy, i co tam zobaczyłam? Szczerze? Nic.
Po dłuższym przeglądaniu ciuchów, zdałam sobie sprawę, ze mam na sobie spódniczkę z wysokim stanem i biały top z napisem "Bambino". Przejrzałam się w lustru i zobaczyłam Gówno na głowie. Pobiegłam w stronę łazienki i zaczęłam prostować włosy, żeby nijako to wyglądało. Po skończonej czynności była 15.00, a za 30 minut muszę być na miejscu. Postanowiłam wyjść z domu. Poszłam w stronę przystanku gdzie spotkałam moją najlepszą przyjaciółkę. Gdy mnie zobaczyła nie mogła wytrzymać i zaczęła piszczeć. Przytuliłyśmy się i zaczęłyśmy rozmawiać na rożne tematy w autobusie.
Mianowicie rozmawiałyśmy o jutrzejszym koncercie na który miałyśmy wejściówki M&G. Szczerze? Nie jarałam się tym tak bardzo jak Kamila. Przecież mogłabym spędzić z Bam cały dzień. Ale cieszyłam się szczęściem blond włosej. Nadszedł czas wysiadki, pożegnałam się i szlam w stronę galerii. Weszłam do niej i ujrzałam zmachanego chłopaka, który trzymał w ręce tulipany. BOŻE JAK JA KOCHAM TE KWIATY!
Gdy brązowooki mnie spostrzegł, podszedł do mnie. Przytulił mnie i wręczył kwiaty.
Postanowiliśmy, że pójdziemy do kina. Jak myślicie? Co wybrał chłopak? NO BA PEWNIE, ZE HORROR! Po dłuższym zastanowieniu zgodziłam się i poszliśmy w stronę sali kinowej. Oczywiście 30 minut reklam, a w trakcie filmu po prostu srałam w gacie. A ten miał pretekst, żeby mnie przytulić. A ja 3\4 filmu siedziałam z zamkniętymi oczyma i zatkanymi uszami. Chłopak podczas seansu miał ze mnie niezłą bekę.
Film się skończył, nareszcie... Leo postanowił odprowadzić mnie do domu bo było juz późno. Tak film trwał 3,5 godziny... Przysięgnełam sobie, że odpłacę mu się maratonem Barbie. Gdy znaleźliśmy się pod moim domem stanęliśmy na przeciwko siebie. Patrzyliśmy sobie w oczy, ehh te jego oczy! Można się w nich zgubić. Leondre złapał mnie w talii i przyciągnął do siebie. Miedzy nami nie było juz żadnej przestrzeni. Złapał za mój podbródek i złączył nasze usta w namiętnym pocałunku. Niestety co dobre kiedyś się kończy. Oderwaliśmy się od siebie gdy nie mogliśmy juz złapać tchu. Podziękowałam za super wyjście i skierowałam się w stronę domu.
~*~*~**~*~**~*~*~*~*~**~*~**~*~*~*~*~**~*~*~*~**~*~*~*~**~*~*~*~*
No hejka!
Kolejny rozdział!
Juz bardziej nie dało się go zepsuć.
No ale jest? Jest! 😂
Wymagania do następnego rozdziału:
6 gwiazdek i 6 komentarzy :3
ALE PLZ BEZ SPAMU XD
CZYTASZ
Hi, This is my idol >> BAM (wolno pisane)
Hayran KurguHistoria opowiada o nastolatce, której życie przewróciło się do góry nogami, przez chłopaków o imieniu Leondre i Charlie. Aleksa nie może uwierzyć, że ma możliwość porozmawiania z nimi jak najlepsi przyjaciele, chociaż nigdy dotąd nie mieli kontaktu...