Budzę się przez skrzypienie otwieranych drzwi. Nie chce mi się wstawać, a poza tym to pewnie Nell.
Po kilku chwilach słyszę:
- Co tu się do jasnej cholery dzieje ?!- krzyczy przyjaciółka przez co szybko otwieram oczy i rozglądam się, aż mój wzrok pada na zaspanego Shawn'a do którego jestem przytulona. W dodatku on i ja jesteśmy bez koszulek. Jego spodnie są odpięte, a na obojczyku widnieje malinka.
- Co do ...- pytam odskakując od chłopaka
- Co. Tu. Się. Działo?!- wrzeszczy Nelly
- Ej... Ja nic nie pamiętam i strasznie szumi mi w głowie, ej czekaj ... Przypominam sobie że patrzyłam na twoje usta- mówię wskazując na Shawn'a, który przygryza seksownie wargę.
- Zaatakowałaś mnie...- mówi cicho patrząc na spodnie i szybko je zapinając.- Chciałaś się nawet pieprzyć...- mówi uśmiechając się na wspomnienie
- Doszło do czegoś ?!- pytamy równo z Nell
- Nie, chociaż było blisko- stwierdza chłopak
- Dobra, chyba czas na ciebie...- mówię
- Dobrze całujesz- szepce mi do ucha Shawn na co się rumienię
- A ty masz fajną klatę- także szepcę
- Mówiłaś mi już to.- stwierdza puszczając mi oczko i zakładając koszulkę oraz podając mi moją.
Chwilę później- już go nie ma.
- Pamiętasz cokolwiek?- pyta podekscytowana przyjaciółka
- To ty nie jesteś zła ?- pytam
- Nie, no coś ty !- krzyknęła- to tak tylko, żeby nie myślał, że wszystko może i wszystko mu wybaczę
- Nie, nie pamietam...-mówię smutno
- No cóż, ale widziałaś to, że był szczęśliwy na te "wspomnienia"?- pyta podekscytowana- a ty ?
- Co ja ?- prycham
- Chciałabyś je pamiętać ?- zadaje pytanie patrząc mi w oczy
- Chyba tak...- mówię i kładę się z powrotem spać.~*~*~*~
Chce spać .-.
![](https://img.wattpad.com/cover/59149616-288-k163316.jpg)
CZYTASZ
My love in college | S.M.
FanficChodzą razem na studia. Na początku są sobie obojętni, ale z czasem poznają się bardziej.