Epilog

1.7K 128 19
                                        

Ubieram krótkie spodenki i T-shirt, nie chcąc, aby zobaczył że specjalnie dla niego się szykowałam. Włosy mam w nieładzie, a oczy wyglądają źle. Conajmniej źle...

Dzwonek do drzwi.

O nie !

Nie jestem jeszcze gotowa !
Nie jestem gotowa !

Czej .. Gdzie Nel ?
Czyżbym zapodziała własną przyjaciółkę ?

Dostaję SMSa.

Nelly: "Posprzątałam i zniknęłam. Jesteście sami."

- Co mam zrobić z twarzą..?- mówię do siebie kiedy czeszę swoje włosy, znaczy.. Ciągnę je próbując wyrwać kołtuny

- Nic nie rób!- słyszę za drzwiami łazienki

- Shawn .. Mam zły dzień, poczekaj w ..- przerywam słysząc otwierane drzwi łazienkowe - Ahh.. Już tutaj ?

- Jesteś śliczna .. Co chcesz robic z twarzą ?!- pyta retorycznie

- Zakryć wory chociaż ?- odpowiadam choć wiem że nie oczekiwał odpowiedzi

- Jesteśmy w domu, a teraz chodź, mam filmy i lody.

- To i tak nie jest fajne- ciągnę

- Lody są truskawkowe, filmy są z Zac'iem Efron'em, a wino masz w lodówce. O czymś zapomniałem ?- pyta, jednak zna odpowiedź

- Czasami zachowujesz się lepiej niż moja przyjaciółka...- żalę się

- Ciesz się.- stwierdza siadając na kanapie

Oglądamy film póki nie zasypiam. W jego towarzystwie czuje się dobrze jak przy rodzinie jednak to mój ..

Właśnie kim on dla mnie jest ? Myślę po przebudzeniu

- Shawn ?- pytam jednak nikt nie odpowiada, patrzę w bok i widzę że chłopak także zasnął z uśmiechem na ustach

- Tak?- odpowiada mocno zaspany po krótkiej chwili

- Przepraszam, nie chciałam cię obudzić ...- mówię skruszona

- Nic się nie stało, a więc co chciałaś ?

- Kim dla siebie jesteśmy? - ponawiam pytanie odklejając się od chłopaka i siadając trochę dalej

Po krótkiej chwili odpowiada:
- A kim chciałabyś abym był ? - odpowiada

- Wszystkim- mówię najciszej jak potrafię

- A więc jestem twoim wszystkim- stwierdza i całuje mnie zachłannie

KONIEC

Powiem szczerze, że myślałam że zrobię to dłuższe, ale cóż.
Nie wyszło.
Mam nadzieję, że nie jesteście wkurzeni, że tak późno dałam wam rozdział, a właściwie koniec mojej miłości w college'u.
Nie mogłam szybciej... Za dużo szkoły i za mało wakacji...
Kto czytał i został może w komentarzu wkleić serduszko.
💞❤️💞
Kocham Was
Nelly

My love in college | S.M.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz