Około godziny później Niall usnął wtulony we mnie, więc zaniosłem go do mojej sypialni, a ja sam położyłem się na kanapie w salonie.
Długo nie mogłem usnąć, zastanawiałem się nad tym, czy Niall może ze mną zostać. Co prawda mieszkam sam, ale wychodzę nieraz na całe dnie, więc byłby samotny. Poza tym, jak mam powiedzieć mamie, że żyje ze mną pół człowiek, pół kot? Nie uwierzyłaby mi, a w najgorszym wypadku wezwała psychiatrę. Jednak z drugiej strony, nie mogę go teraz wyrzucić, jak to zrobił jego były pan. Byłoby to nieludzkie i okropne. Sam w środku zimy nie poradziłby sobie albo ktoś mógłby chcieć mu coś zrobić. Nie, on zostaję ze mną. W końcu mu to obiecałem.

CZYTASZ
Biały Kotek ➡ Nouis ✔
FanficBył wtedy mroźny, zimowy wieczór Wigilii Bożego Narodzenia. Za oknem mojego domu padał śnieg. Nagle usłyszałem ciche miauczenie i jakby płacz. Szybko wstałem z kanapy i podbiegłem do drzwi, otwierając je. Zamarłem. Przede mną na wycieraczce sied...