Po tym, jak Louis wyznał miłość Niall'owi wiele się zmieniło. Niall myślał czy on kocha go, a Lou czy dobrze zrobił. Co prawda wiedział, że blondyn go nie zostawi, ale nie był pewny. Najbardziej bał się, że zepsół tym ich (do tej pory) dobre relacje. Przez to zamartwianie się, nawet nie zauważyli, że oddalają się od siebie. Myśleli o sobie, ale byli zajęci sobą. Codzinnie mijali się, kiedy Louis wcześnie wstawał, a późno wracał. To ich niszczyło, wprawiało w rutynę.
- Niall - Louis odezwał się pewnego wieczoru. - Tak nie może być, od miesiąca ze sobą nie rozmawiamy. Jeśli mnie nie kochasz to, ja to zrozumiem. Naprawdę, nie bój się powiedzieć.
- Kocham Cię.
- Co?
- Kocham Cię.
CZYTASZ
Biały Kotek ➡ Nouis ✔
FanficBył wtedy mroźny, zimowy wieczór Wigilii Bożego Narodzenia. Za oknem mojego domu padał śnieg. Nagle usłyszałem ciche miauczenie i jakby płacz. Szybko wstałem z kanapy i podbiegłem do drzwi, otwierając je. Zamarłem. Przede mną na wycieraczce sied...
